Sędzia Zabłocki uważa, że stanowisko przyjęte w tzw. rezolucji (oficjalne pismo ze Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy – przyp. redakcji), która nie jest źródłem prawa międzynarodowego, jest ewidentnie sprzeczne z tym, co jest zapisane w Statucie i w Porozumieniu, które źródłami prawa międzynarodowego już są.

Sędzia SN, który był prezesem Izby Karnej, uważa i wyraził to w mediach społecznościowych, że w takiej sytuacji polski sędzia ma prawo powiedzieć, iż czuje się związany nie stanowiskiem zawartym w rezolucji, ale właśnie treścią Statutu i Porozumienia, ponieważ to one winny być dla niego wiodące w multicentrycznym systemie, do którego zaliczyć trzeba także prawo kształtowane przez organy Rady Europy.

Ponadto, zdaniem sędziego Zabłockiego, trudno było wymagać od sędziego sądu rejonowego, który w dramatycznie krótkim czasie jednoosobowo musiał opanować olbrzymi materiał dowodowy, aby przeprowadził nadto dogłębną analizę stanu prawnego w całkowicie nowym, wręcz precedensowym zakresie.

Zobacz procedury:

Stosowanie tymczasowego aresztowania w postępowaniu przygotowawczym >

Stosowanie tymczasowego aresztowania w postępowaniu sądowym >

 

Wina prokuratury?

Co więcej, według sędziego, zmasowana krytyka, która od wczesnych godzin rannych kierowana jest pod adresem organów prokuratury, jest „nadmiarowa”. Gdy wybitne autorytety w dziedzinie prawa międzynarodowego (np. pan prof. dr hab. Władysław Czapliński) podzielają, i dały temu wyraz w sposób publiczny, interpretację prawa zgodną ze stanowiskiem przyjętym przez prokuraturę, nie można obwiniać tego ostatniego organu o poważny błąd prawny.

Zobacz też procedurę: Złożenie zażalenia na zatrzymanie >

 

Energiczne śledztwo - koniczne

- Uważam, że popełniony został inny błąd, o charakterze bardziej taktycznym niż prawnym. Sądzę, że to Prokurator Generalny lub Prokurator Krajowy, a nie obrońca podejrzanego, powinien wystąpić do Przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, opisując realia faktyczne sprawy i ukazując rzeczywiste uwarunkowania prawne (w tym temporalne i dotyczące charakteru czynów, których dotyczy podejrzenie oraz uchwała polskiego Sejmu o uchyleniu immunitetu) – pisze na Facebooku sędzia Zabłocki.

Zdaniem sędziego SN w obecnej sytuacji koncentrowanie uwagi na tym, co się stało, a co się nie „odstanie”, jest niezasadne, bowiem dla dobra sprawy uwaga ta powinna być skoncentrowana przede wszystkim na energicznym, ale jednocześnie rozważnym i uważnym dalszym prowadzeniu śledztwa w takich kierunkach, granicach i formach, w jakich decyzja sądu nie stanowi ku temu przeszkody.

- A tak generalnie, to smutno mi, jako prawnikowi. Po prostu niezmiernie smutno – kończy sędzia Zabłocki.

Czytaj też w LEX: 

Immunitet parlamentarny a gromadzenie dowodów w postępowaniu karnym >

Uwagi o obowiązkach prokuratora w zakresie udostępnienia akt postępowania przygotowawczego w postępowaniu w przedmiocie wniosku o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej piastunów wybranych konstytucyjnych organów państwa >