Tak Krajowa Rada Sądownictwa oceniła przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości projekt zmian dotyczących powoływania i działania tego organu. Krajowa Rada Sądownictwa przyjęła stanowisko w tej sprawie w poniedziałek wieczorem. - Wskazaliśmy na szereg punktów, które powodują, że projekt ten jest niezgodny z konstytucją - powiedział po posiedzeniu rzecznik prasowy KRS sędzia Waldemar Żurek.
Czytaj: Minister: reforma zdemokratyzuje KRS>>
Projekt ten ma być jedną ze zmian ustawowych reformujących sądownictwo. Ministerstwo Sprawiedliwości kilka dni temu poinformowało o skierowaniu go do konsultacji.
Po planowanych zmianach m.in. utworzone miałyby zostać dwa organy KRS: Pierwsze i Drugie Zgromadzenie Rady. W skład pierwszego wejdą: I Prezes SN, prezes NSA, minister sprawiedliwości, osoba powołana przez prezydenta, czterech posłów i dwóch senatorów. Drugie Zgromadzenie ma tworzyć 15 sędziów wszystkich szczebli zgłaszanych przez kluby poselskie i marszałka Sejmu, a rekomendowanych przez stowarzyszenia sędziowskie.
- Minister chce zrobić absolutnie polityczny wybór do KRS, to zawłaszczenie organu konstytucyjnego na podstawie ustawy zwykłej - ocenił sędzia Waldemar Żurek.
Proponowane przez nas zmiany są zgodne z konstytucją; ci którzy mówią inaczej bronią swych przywilejów - powiedział w poniedziałek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Stanowisko Krajowej Rady Sądownictwa i zgromadzeń sędziowskich o projekcie ustawy o KRS skomentował w wieczonym wywiadzie dla Polsat News. - Wszystkie proponowane przez nas zmiany służą przede wszystkim obywatelom. Chcemy, aby odeszła do historii nadzwyczajna kasta - jak się ją niekiedy określa - czyli ta część spośród sędziów, którzy dziś wszystko mogą" - mówił Ziobro komentując uchwały KRS i zgromadzenia sędziów. - To są zabawy argumentami, do których nie będę się odnosił. Skala patologii w sądownictwie jest bardzo duża - dodał. Zapewnił, że projekt jest zgodny z konstytucją, o czym świadczą posiadane przez resort opinie prawne. - A to, że są ludzie, którzy będą bronić swego status quo - to zrozumiałe, bo bronią swoich przywilejów. To są dyrdymały, proszę w to nie wierzyć - mówił.
Fundamentalne zmiany bez konsultacji
Rada stwierdza w swojej uchwale, że przeprowadzanie tak szerokiej reformy ustroju konstytucyjnego organu państwa, jakim jest Krajowa Rada Sądownictwa w sposób prezentowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości nie zostało poprzedzone jakimikolwiek konsultacjami ze środowiskiem sędziowskim. Rada podkreśla, że zakreślenie jej cztery dni roboczych na zaopiniowanie tego projektu ustawy o charakterze ustrojowym narusza obowiązujące standardy w zakresie współdziałania władz oraz zasady przyzwoitej legislacji.
Zdaniem KRS projekt ustawy w rażący sposób narusza normy Konstytucji RP m.in. poprzez powierzenie Sejmowi kompetencji do wyboru członków Rady spośród sędziów oraz przez odebranie tym członkom Rady przymiotu reprezentantów samorządu sędziowskiego i upolitycznienie sędziów. A także przez:
- odebranie KRS konstytucyjnej kompetencji do formułowania wniosków o powołanie do pełnienia urzędu sędziego i przekazanie jej organom nieznanym Konstytucji: Pierwszemu i Drugiemu Zgromadzeniu Rady;
- przyznanie Prezydentowi RP nieznanej Konstytucji kompetencji do wyboru sędziego spośród kandydatów przedstawionych mu przez Pierwsze i Drugie Zgromadzenie Rady w miejsce powołania sędziów na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa;
- likwidacje równości materialnej głosów członków Rady poprzez przyznanie głosom członków Pierwszego Zgromadzenia Rady (mającego się składać w 70 proc. z polityków) większej wagi niż głosom członków Drugiego Zgromadzenia Rady (mającego się składać z sędziów wybieranych przez większość parlamentarną);
- ustalenie trybu postępowania przed Radą w taki sposób, że organ stanie się niezdolny do działania, wobec uzależnienia możliwości wykonywania kompetencji przez ten konstytucyjny organ państwa od jednogłośnych stanowisk poszczególnych Zgromadzeń Rady – narusza art. 10 ust. 1, art. 186 i art. 187 ust. 1 pkt 2 Konstytucji,
- skrócenie kadencji obecnych członków Rady wybranych spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów administracyjnych, sądów powszechnych i sądów wojskowych na konstytucyjnie gwarantowaną czteroletnią kadencję;
- odebranie Krajowej Radzie Sądownictwa konstytucyjnej kompetencji do wyboru wiceprzewodniczących Rady i przekazanie jej organom nieznanym Konstytucji: Pierwszemu i Drugiemu Zgromadzeniu Rady.
Zdaniem Krajowej Rady Sądownictwa, przedstawiony projekt ustawy zmierza do wprowadzenia do systemu prawnego rozwiązań, które stanowią realne zagrożenie dla ochrony praworządności oraz praw i wolności człowieka i obywatela.
Treść uchwały KRS>>>
Czytaj: Sędziowie: rząd zmierza do "upolitycznienia sądów">>