Zwracamy się do Pana Ministra Sprawiedliwości i Krajowej Rady Sądownictwa o rozpoczęcie - przy udziale przedstawiciela Pana Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i innych zainteresowanych - rozmów zmierzających do znalezienia rozwiązania, które zagwarantuje obywatelom pełnienie urzędu przez osoby przygotowane do tego należycie pod każdym względem, posiadające gwarancje niezawisłości i właściwości niezbędne do wykonywania służby asesora. Jeżeli jedyną przyczyną sprzeciwu był brak zaświadczeń, którymi asesorzy dysponowali, a jedynie ich nie złożyli wobec zapewnień swych przełożonych, że nie jest to konieczne, należy rozważyć możliwość ponownego rozpatrzenia sprawy na podstawie art. 45 ust. 1 ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa - czytamy w opublikowanym w niedzielę oświadczeniu Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". Więcej>>>

Rozmowy Ministerstwa Sprawiedliwości m.in. ze Stowarzyszeniem "Iustitia" ws. sytuacji asesorów wydają mi się mało celowe - ocenił w niedzielę wiceszef MS Łukasz Piebiak w wypowiedzi dla PAP. Zastrzegł jednak, że ostateczna decyzja w tej sprawie należy do ministra Zbigniewa Ziobry.

Zdaniem Piebiaka, zaproszenie "Iustiti", w kontekście całego oświadczenia "brzmi fałszywie", a samo spotkanie jest w jego ocenie "mało celowe". - Nie wiem co mielibyśmy zrobić. Jeżeli Stowarzyszenie oczekuje, że zmienimy ustawę przywracającą asesorów do polskich sądów, to wydaje mi się, że nie ma do tego podstaw. Jeżeli oczekuje, że zrobimy coś w ramach tych postępowań, to wystarczy przeczytać przepisy, by wiedzieć, że tutaj minister sprawiedliwości nic nie może zrobić. Teraz +piłeczka+ jest po stronie Sądu Najwyższego, ewentualnie KRS, jeżeli zdecyduje się na wskazywaną w oświadczeniu możliwość ponownego rozpatrzenia sprawy na podstawie art. 45 ust. 1 ustawy o KRS" - podkreślił wiceminister sprawiedliwości. Więcej>>

- Widzę możliwość porozumienia z Krajową Radą Sądownictwa w sprawie powołania asesorów sądowych - stwierdziła w niedzielę dyrektor Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury Małgorzata Manowska.

Zapytana czy widzi możliwość porozumienia z KRS powiedziała: "jeśli chodzi o życie tych ludzi i o zakończenie sporu, żeby oni mogli iść i służyć społeczeństwu jestem gotowa na wszelkie rozmowy. Widzę taką możliwość". Zdaniem Manowskiej przy podejmowaniu decyzji KRS o niepowołaniu asesorów sądowych doszło do naruszenia prawa, do rzetelnego rozpoznania sprawy. "Naruszona została konstytucja, naruszona została Konwencja Ochrony Praw Człowieka i Podstawowych Wolności" - powiedziała dyrektor. Więcej>>