To reakcja na zarzuty dotyczące sposobu reakcji rzecznika na tzw. aferę Piebiaka. Onet.pl opisał w poniedziałek współpracę wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka z kobietą o imieniu Emilia, która miała prowadzić akcje hejtu dyskredytujące niektórych sędziów krytykujących zmiany w wymiarze sprawiedliwości, m.in. szefa Iustitii prof. Krystiana Markiewicza. Miała ona polegać na anonimowym rozsyłaniu, m.in. do mediów i sędziów, kompromitujących materiałów. Miało to się odbywać za wiedzą wiceministra.

Czytaj w LEX: Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów i asesorów sądowych >

Łukasz Piebiak podał się we wtorek do dymisji, a z MS zwolniony został też współpracujący z nim sędzia Jakub Iwaniec.

Czytaj: 
Hejt przeciw sędziom - dymisja wiceministra Piebiaka>>
Kolejny sędzia odpowiedzialny za hejt opuszcza resort sprawiedliwości>>

 

We wtorek rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych zapowiedział czynności wyjaśniające w związku z tymi informacjami. Czynności mając objąć możliwe uchybienia godności urzędu przez sędziów zatrudnionych w MS, ale także ewentualnego nakłaniania do aborcji - taki wątek znalazł się w materiałach zniesławiających sędziego Markiewicza.

Czytaj w LEX: Immunitet sędziego >

Reakcja rzecznika ma bezpośredni związek z tym, że jeden z pełnomocników Emilii mec. Ewa Stępniak w środowej rozmowie na antenie TOK FM przekonywała, że za akcją w internecie skierowaną przeciwko niektórym sędziom miał stać nie tylko dotychczasowy wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak, ale też rzecznicy dyscyplinarni sędziów sądów powszechnych.

 

Cena promocyjna: 103.2 zł

|

Cena regularna: 129 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


- W związku z publikacjami, odwołującymi się do wypowiedzi adwokat Ewy Stępniak, iż Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych oraz jego Zastępcy - cytując: "stoją za hejtem", rozumianym, jako działania publicznie przypisywane osobie, deprecjonującej sędziów w mediach społecznościowych oświadczam, że stwierdzenia te są fałszywe - czytamy w oświadczeniu.

Czytaj: Rzecznik dyscyplinarny zajmie się wiceministrem Piebiakiem i... szefem Iustitii>>

- Wyrażam przy tym przekonanie, że celem tak sformułowanych wypowiedzi jest intencjonalne wprowadzenie w błąd opinii publicznej, zmierzające do uwikłania urzędu Rzecznika Dyscyplinarnego w konflikt o charakterze politycznym. Żądam, zatem natychmiastowego zaprzestania rozpowszechniania fałszywych informacji. W przeciwnym razie podjęte zostaną adekwatne kroki prawne - podkreślił sędzia Piotr Schab.

Czytaj w LEX:

Nowe obowiązki pełnomocników procesowych - reforma KPC >

Reforma KPC - przepisy, które wchodzą w życie 21 sierpnia 2019 r. >>