Jak piszą autorzy opracowania, to już trzeci Raport na temat grzechów i grzeszków polskiej legislacji, czyli przypadków lekceważenia standardów dobrej legislacji. Jest to ocena ostatnich miesięcy działalności Sejmu VIII kadencji, ale w sumie zbadali oni pełne 4 lata jego pracy. - Ocena dorobku z tego okresu jest surowa – większość parlamentarna podejmowała często decyzje w zbyt dużym pośpiechu, lekceważąc konsultacje z partnerami społecznymi oraz inne istotne elementy procesu legislacyjnego - czytamy w raporcie. Jego autorzy podkreślają, że ustawodawca nie zwalnia tempa pod względem ilości – liczba ustaw nadal jest bardzo duża, ani – co gorsza – pod względem jakości przepisów. Cały czas niechętnie słucha się głosu ekspertów, lekceważąc konsultacje oraz unikając okazji, podczas których można poznać zdanie przedstawicieli świata biznesu i świata pracy.
W raporcie wymienionych zostało 7 głównych grzechów polskiej legislacji:
- Nierzetelne konsultacje Zaniechanie kierowania projektów legislacyjnych do konsultacji, w tym konsultacji z partnerami społecznymi, pomijanie Rady Dialogu Społecznego (RDS) w tym procesie, zbyt krótki termin na przedstawienie opinii, fikcyjne konsultacje (bez woli uwzględnienia zgłoszonych uwag), uwzględnianie opinii tylko jednej strony.
- Tajne projekty Projekty ujawnione dopiero po ich przyjęciu przez rząd, projekty poselskie - które nie są kierowane do konsultacji, brak publikacji aktualnych informacji na temat procedowanych projektów i przebiegu procesu legislacyjnego.
- Wrzutki poselskie Poselskie poprawki do projektu, wypaczające intencję projektodawcy, zgłoszenie projektu przez grupę posłów, choć z uwagi na jego materię powinien on być rządowy (ma to na celu pominięcie procesu konsultacji oraz uzgodnień międzyresortowych).
- Nadmierny pośpiech Szybkie procedowanie projektu aktu prawnego, szczególną formą są tzw. ustawy instant, przechodzące cały proces legislacyjny w kilka, kilkanaście dni (w skrajnej postaci nawet w kilkadziesiąt godzin), zbyt krótkie vacatio legis.
- Brak koncepcji Przy tworzeniu aktu prawnego pojawia się zbyt wiele, nierzadko sprzecznych pomysłów, brakuje wiodącej koncepcji, projektodawca nie do końca wie po co i jak uregulować daną materię, wprowadza się szybką nowelizację przepisów z powodu niedopatrzenia podczas uchwalania pierwotnej regulacji.
- Nadregulacja Nakładanie zbyt daleko idących nakazów i zakazów, wprowadzenie przepisów generujących dodatkowe koszty i biurokrację, nieprzestrzeganie zasady UE+0 przy wdrażaniu regulacji unijnych.
- Niestabilność prawa Liczne nowelizacje przepisów, które wywołują niepewność u adresatów norm.
Czytaj także: Niskie standardy legislacji - prawie codziennie nowa ustawa>>
Najgorszy brak konsultacji
Autorzy opracowali też Indeks Grzeszności Prawa, z którego wynika, że najbardziej krytykowany jest brak konsultacji projektów - 57 proc. wskazań, następnie brak koncepcji - 42 proc., pospiech - 36 proc., nadregulacja - 31 proc., tajność - 27 proc., niestabilność prawa - 10 proc. i wrzutki poselskie - 7 proc.
Najbardziej grzeszne ustawy
- W raporcie znalazł się też ranking najbardziej "grzesznych" ustaw minionej kadencji:
- Ustawa z dnia 28 grudnia 2018 r. o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw (ustawa „zamrażająca ceny prądu”),
- Ustawa z dnia 13 czerwca 2019 r. zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw, ustawę o efektywności energetycznej oraz ustawę o biokomponentach i biopaliwach ciekłych (nowelizacja ustawy „zamrażającej ceny prądu”),
- Ustawa z dnia 7 listopada 2018 r. o ustanowieniu Święta Narodowego z okazji Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej (dzień wolny 12 listopada),
- Ustawa z dnia 23 października 2018 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy - Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw (ustawa upraszczająco – uszczelniająca system podatkowy),
- Ustawa z dnia 6 grudnia 2018 r. o zmianie ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo własności tych gruntów.
Uchwalać wolniej i lepiej
Co zatem robić, aby poprawić jakość prawa, zmniejszyć niepewność przedsiębiorców co do otoczenia regulacyjnego i zmniejszyć natężenie grzechów w polskiej legislacji? - zastanawiają się autorzy raportu. Ich zdaniem oczywista odpowiedź to – ponad wszystko – zwolnić. Zmniejszyć tempo.
Autorzy opracowania apelują też o poprawienie jakości Oceny Skutków Regulacji, aby stanowiła ona rzetelną kalkulację zysków i strat wynikających z wprowadzenia projektowanych regulacji.
Namawiają też prawodawców do odważnego pójścia w stronę prekonsultacji, czyli mechanizmów dyskusji z partnerami społecznymi oraz interesariuszami na temat problemów wymagających rozwiązania i tego, w jaki sposób można je rozwiązać. - Dotychczas prekonsultacje były wykorzystywane bardzo rzadko, lecz w przypadku ustaw dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej przynosiły one pozytywne skutki – projekty lepiej oddawały potrzeby przedsiębiorców i zawierały rozwiązania, które w realny sposób rozprawiały się z istniejącymi problemami - czytamy w podsumowaniu raportu.
Raport opiera się na analizie 427 ustaw uchwalonych przez Sejm VIII kadencji, od 1 kwietnia 2018 r. do 16 października 2019 r. Spośród tych ustaw eksperci Centrum Monitoringu Legislacji Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej wyselekcjonowali 118, które w większym bądź mniejszym stopniu dotyczą prowadzenia działalności gospodarczej. Ustawy te zostały prześwietlone pod kątem spełniania kryteriów pozwalających na przypisanie im jednego bądź więcej spośród wskazanych 7 grzechów głównych systemu stanowienia prawa.