Zdaniem autorów opracowania, ponowne połączenie funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego było dopiero początkiem zmian wprowadzonych w 2016 r. nową ustawą o prokuraturze.

Niespotykane uprawnienia dla polityka

Nowe przepisy – co niespotykane w demokratycznym państwie – przyznały Zbigniewowi Ziobrze, czynnemu politykowi, narzędzia wpływu na konkretne decyzje procesowe prokuratorów, możliwość wglądu w akta każdego postępowania karnego czy zarządzania czynności operacyjno-rozpoznawczych i zapoznawania się z ich rezultatami. Prokurator Generalny ma prawo zapoznać się z aktami każdej sprawy, wydawać w niej polecenia, w tym te dotyczące konkretnych czynności procesowych, zmienić lub uchylić decyzję prokuratora prowadzącego sprawę, a także udostępniać wybrany osobom informacje z toczących się postępowań przygotowawczych. - Ustawa o prokuraturze faktycznie pozwala kierownictwu prokuratury na ręczne sterowanie postępowaniami prowadzonymi przez prokuraturę. Dzięki pracy mediów jesteśmy w stanie zidentyfikować te z nich, które miały bardzo dyskusyjny przebieg – wskazuje adw. Marcin Wolny, współautor raportu.

Czytaj: 
Dariusz Barski będzie nowym prokuratorem krajowym>>

Bogdan Święczkowski jest już sędzią Trybunału Konstytucyjnego >>

 

Cena promocyjna: 116.1 zł

|

Cena regularna: 129 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 96.75 zł


Nowa struktura, nowy ustrój

„Reforma” zmieniła także ustrój prokuratury. Prokuraturę Generalną oraz prokuratury apelacyjne zastąpiły odpowiednio Prokuratura Krajowa oraz prokuratury regionalne. - Zmiany te w istocie miały charakter fasadowy i nastawione były wyłącznie na dokonanie zmian osobowych, w tym przeniesienie wybranych prokuratorów do niższych jednostek prokuratury – tłumaczy adw. Małgorzata Szuleka, współautorka raportu.

Prokuratorzy pod presją

Autorzy opracowania stwierdzają, że zmiana ustawy przyczyniła się także do wywierania presji na część prokuratorów opowiadających się za potrzebą niezależności prokuratury lub podejmujących decyzje procesowe niezgodnie z interesem nowego kierownictwa. „Podjęte wobec nich działania , na przykład wszczynanie postępowań dyscyplinarnych czy delegowanie do odległych jednostek prokuratury, nosiły znamiona prześladowania – wskazuje prawnik HFPC Marcin Wolny.

Autorzy raportu zauważają, że od 2016 r. coraz większe zaangażowanie polityczne prokuratury przejawiało się również w podejmowanych przez nią decyzjach procesowych, wzbudzających społeczne zainteresowanie z uwagi na osoby lub sfery życia publicznego, których dotyczą. Decyzje te obejmowały w szczególności odmowę wszczęcia postępowania karnego przez prokuraturę albo jego umorzenie w pewnych sprawach (np. dotyczących polityków większości rządzącej), podczas gdy w innych prokuratura postanawiała o przedstawieniu zarzutów lub skierowaniu aktu oskarżenia do sądu. Takie decyzje mogą powodować i powodują uzasadnione podejrzenie o ręczne sterowanie określonymi postępowaniami prowadzonymi przez urząd prokuratorski.

Prokuratura pracuje gorzej

Autorzy raportu zauważają, że w publicznych wypowiedziach, kierownictwo prokuratury chwali wprowadzoną zmianę, odwołując się do poprawy statystycznych wyników pracy prokuratury. Każdorazowo jako punkt odniesienia wskazuje rok 2015, a więc chwilę wprowadzenia gruntownej reformy postępowania karnego.

Porównanie z poprzedzającym okresem jasno stawia znak zapytania nad hasłami mówiącymi o sukcesie reformy. - Bezpośrednim skutkiem zmian jest znaczne pogorszenie opanowania wpływu spraw przez prokuraturę oraz wzrost spraw długotrwale prowadzonych. Instytucja ta stała się także dużo bardziej represyjna, częściej wnioskując o stosowanie tymczasowego aresztowania. W żaden sposób zmiany nie przełożyły się także na poprawę społecznego odbioru pracy prokuratury – dodaje Maciej Kalisz, współautor raportu. 

Wnioski z raportu będą także kanwą dyskusji podczas Debaty Helsińskiej online „Stan oskarżenia”, która odbyła się w poniedziałek 14 marca 2022 r. o godzinie 17.00 na Facebooku HFPC. Do rozmowy zaproszono prok. Jacka Bilewicza (Stowarzyszenie Prokuratorów "Lex Super Omnia"), prok. Katarzynę Kwiatkowską (Stowarzyszenie Prokuratorów „Lex Super Omnia”), adw. Joannę Jakubowską-Siwko (Kancelaria J. Jakubowska - Siwko, E. Kołtuniak Adwokaci), adw. dr Marcina Mrowickiego (Uniwersytet Warszawski, Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich) oraz adw. Marcina Wolnego, współautora raportu (Helsińska Fundacja Praw Człowieka). Debatę poprowadziła Ewa Ivanova z „Gazety Wyborczej”. 

Treść raportu dostęna jest tutaj>>

Czytaj także: Dubois i Stępiński: Niedźwiedzia przysługa prokuratury dla prezydenta>>