Z relacji Informacyjnej Agencji Radiowej wynika, że chodzi o kary nakładane przez Urząd Komunikacji Elektronicznej na Telekomunikację Polską w związku z wysoką ceną oferowaną klientom za dostęp do internetu i żądania do zatwierdzenia cenników za tę usługę. Sprawa trafiła do trybunału, bo kilkuletni spór Komisji Europejskiej z Urzędem Komunikacji Elektronicznej nie przyniósł rozstrzygnięcia i Bruksela nie potrafiła wymóc na UKE zmiany postępowania. Urząd przekonywał, że chce walczyć z monopolistycznymi praktykami TP SA i otworzyć rynek internetu szerokopasmowego na konkurencję. Według IAR Komisja Europejska z kolei argumentowała, że musi się odbyć zgodnie z unijnym prawem i najpierw trzeba zapewnić konkurencję na rynku hurtowym, a dopiero później zająć się rynkiem detalicznym, a nie odwrotnie. Sędziowie Trybunału podzielili argumenty Komisji wskazując także na konieczność wcześniejszego przeprowadzenia analizy rynku.
ETS: polski urząd złamał prawo
Według Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, Urząd Komunikacji Elektronicznej złamał unijne przepisy. Urząd nie miał prawa regulować taryf detalicznych za szerokopasmowy internet, który oferuje Telekomunikacja Polska - stwierdzili 6 maja br. sędziowie ETS.