Istota sporu w przedmiotowej sprawie sprowadza się do odpowiedzi na pytanie w jaki sposób należy określić wartość zadłużenia spółki wobec udziałowców. Czy należy wliczyć wszystkie zadłużenia w celu określenia ogólnej wartości zadłużenia spółki, z jakiegokolwiek tytułu prawnego, łącznie wobec wszystkich podmiotów, o których mowa w art. 16 ust. 1 pkt 60 i 61 ustawy o CIT, czy chodzi tu tylko o umowy pożyczki i kredytu?
Organ podatkowy uznał, iż na wartość zadłużenia wobec znaczących udziałowców składają się wszelkiego rodzaju zadłużenia również i te, które wynikają z obrotu handlowego. Zdaniem organu w celu prawidłowego określenia stosunku, w jakim wartość zadłużenia spółki powinna pozostawać do wartości jej kapitału zakładowego, należy wziąć pod uwagę "znaczących udziałowców", nie zaś tylko zadłużenie z tytułów, o których mowa w art. 16 ust. 7b ustawy o CIT, tj. pożyczki.
Jednak WSA nie podzielił tego poglądu. Według Sądu organy podatkowe poprzez nadinterpretację naruszyłby przepisy prawa materialnego - art. 16 ust. 1 pkt 60 i 61 ustawy o CIT. Określenia zadłużenie nie można odnosić do wszystkich długów z każdego tytułu wobec znaczących, bo posiadających nie mniej niż 25 proc. akcji udziałowców. Ponadto wykładnia autentyczna wskazuje, iż wolą ustawodawcy było objęcie sankcją tylko i wyłącznie zadłużenia z tytułu pożyczek.
Poza tym wykładnia gramatyczna art. 16 ust. 1 pkt 60 ustawy o CIT wskazuje, że należy skumulować wszystkie pożyczki i kredyty kwalifikujące się do stosowania ograniczenia i porównać je z wartością zadłużenia. Przepis ten zawiera też w istocie swoistą sankcję - mianowicie w określonych sytuacjach spółka musi zapłacić dużo większy podatek niż np. jej kontrahenci, którzy zamiast zaciągnąć pożyczkę wzięli kredyt bankowy.
(I SA/Bd 815/10, LEX nr 672660)
Artykuł pochodzi z programu System Informacji Prawnej LEX on-line
Źródło: www.nsa.gov.pl, stan z dnia 27 stycznia 2011 r.