Tłem sprawy są zmiany kadrowe w Prokuraturze Krajowej. Zgodnie z art. 12 Prawa o prokuraturze (zmienionym za czasów ministra Zbigniewa Ziobry) odwołanie prokuratora krajowego wymaga pisemnej zgody prezydenta, a powołanie jego opinii - która nie jest wiążąca. Przepisy nic nie mówią jednak o powierzeniu pełnienia obowiązków. 

Przypomnijmy, że 12 stycznia br. prokurator Dariusz Barski, jako prokurator krajowy, otrzymał od prokuratora generalnego Adama Bodnara dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro, zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych. Zastosowano bowiem przepis ustawy, który już nie obowiązywał. Sam Barski od początku utrzymywał, że luki nie było i przepis nadal obowiązuje. Co zresztą potwierdził uchwałą SN - 27 września. Tyle, że uchwała zapadła w składzie trzech neo-sędziów. Po Barskim p.o. prokuratora krajowego został prokurator Jacek Bilewicz, a następnie w konkursie wybrano nowego prokuratora krajowego Dariusza Korneluka. 

Jeśli chodzi o Bilewicza wątpliwości dotyczą zarówno zastosowania "pełnienia obowiązków", jak i faktu, że przy jego powołaniu do Prokuratury Krajowej brał udział Barski, który zgodnie z decyzją ministra Bodnara nie był prokuratorem krajowym. Z kolei Korneluk do PK trafił przy udziale Bilewicza.  

W przypadku pytań dotyczących Barskiego Sąd Najwyższy w Izbie Karnej w składzie sędziowskim – Zbigniew Kapiński, Marek Siwek i Igor Zgoliński (powołani na urząd sędziego SN po 2018 r.) orzekł, że prok. Barski nadal jest Prokuratorem Krajowym (I KZP 3/24), gdyż przepisy na podstawie, których przywrócono go ze stanu spoczynku nie miały charakteru epizodycznego.

Czytaj: Barski pisze do ministra Bodnara - chce wykonywać obowiązki prokuratora krajowego >>

 

O co chodzi z prokuratorem Bilewiczem? W sprawie Bilewicza chodzi głównie o to, że powierzenie mu pełnienia obowiązków nie wiązało się z uzyskaniem opinii prezydenta. Sąd Apelacyjny w Warszawie pyta Izbę Karną, czy osoba powołana na urząd I Zastępcy Prokuratora Generalnego – Prokuratora Krajowego niezgodnie z regulacją art. 14 par. 1 ustawy – Prawo o prokuraturze z dnia 28 stycznia 2016 r. z uwagi na nieuzyskanie opinii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, może skutecznie wyrazić pisemną zgodę na złożenie przez Zastępcę Komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji wniosku o kontrolę operacyjną, czy też wniosek pochodzi w takiej sytuacji od nieuprawnionego podmiotu?

Tło tej sprawy wiązało się z wnioskiem szefa stołecznej policji  o zezwolenie na kontrolę operacyjną. Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił tego wniosku i odmówił zarządzenia kontroli.

Czytaj: Dwuwładza w PK? SN: Prokurator Barski prawidłowo przywrócony ze stanu spoczynku >>

 

Stanowisko nieznane ustawie

Sędzia Paweł Dobosz uzasadniał to tym, że powierzenie pełnienia obowiązków prokuratora krajowego Jackowi Bilewiczowi było nieskuteczne. To kolei spowodowało, że nieskuteczne było powierzenie przez Bilewicza (który według sądu nie był prokuratorem krajowym) funkcji Prokuratora Okręgowego w Warszawie Piotrowi Kowalikowi. Tym samym ten prokurator nie był uprawniony do wyrażania zgody na złożenie wniosku o zarządzenie kontroli operacyjnej. Wobec braku takiej zgody sąd nie miał prawa uwzględnić wniosku.

Orzeczenie to zaskarżył do Sądu Apelacyjnego Komendant Stołeczny Policji. Sąd Apelacyjny zauważył, że wątpliwości budzi w tej sprawie nadanie prok. Kowalikowi funkcji przez prok. Jacka Bilewicza, który objął „nieznane ustawie o prokuraturze stanowisko I Zastępcy Prokuratora Generalnego pełniącego obowiązki Prokuratora Krajowego”.

Czytaj w LEX: Prokurator nie stoi ponad PITem > >

 

Niebezpieczna praktyka

Sąd Apelacyjny przyznał rację sądowi I instancji, że konieczność zapewnienia odpowiedniego poziomu ochrony prawnej wymaga, by rozważane kwestie mogły stać się przedmiotem oceny bez uprzedniego przeprowadzenia postępowania unieważniającego akty władzy publicznej. Ograniczenia w tym zakresie stałyby na przeszkodzie realizacji konstytucyjnej zasady praworządności.

Sąd I instancji poddał krytyce stanowisko, wedle którego instytucja „pełnienia obowiązków” nieprzewidziana w ustawie Prawo o Prokuraturze była wielokrotnie stosowana w związku z tymczasową obsadą różnych funkcji pełnionych przez prokuratorów, w tym także funkcji prokuratora krajowego.

Sędzia Dobosz uważa, że jest to argument niebezpieczny, ponieważ odwołuje się, w warunkach demokratycznego państwa, którego zasady miały być przywracane, "do praktyki, która nie ma normatywnej podstawy prawnej".

 

Możliwe konsekwencje

Sędzia Dobosz zaznacza, że Prokurator Generalny przywołał jedną zaledwie publikację na potwierdzenie swego stanowiska. Otóż według Bogusława Cudowskiego (Państwo i Prawo nr 10/2018) status prawny pracownika pełniącego obowiązki nie przystaje do organu państwa, który wykonuje władcze czynności o przemożnym wpływie na struktury prokuratury i tok postępowań karnych oraz inicjowanie kontroli operacyjnych.

Według sędziego Dobosza nie można powoływać się na „nagłą i nadzwyczajną sytuację w państwie.” Wobec tego Sąd Apelacyjny uznał, że należałoby w tej sprawie ustalić:

  1. czy zaszła nagła i nadzwyczajna sytuacja w państwie,
  2. czy jedynym sposobem rozwiązania problemu zdolności działania organu władzy może być świadome wykorzystanie imperium bez wyraźnej podstawy prawnej z odwołaniem się do koncepcji necessitas (konieczność, ostateczność).

Po odpowiedzi na te pytania może nastąpić uznanie, że doszło do skutecznego powołania prok. Bilewicza na stanowisko I Zastępcy Prokuratora Krajowego.
Sąd Apelacyjny zaznaczył, że problemy te stanowić będą także przedmiot postępowań administracyjnych i z zakresu prawa pracy, a zapadłe w nich rozstrzygnięcia wywołają poważne konsekwencje.

Sprawę tę rozstrzygnie trzyosobowy skład SN: Wiesław Kozielewicz – sprawozdawca, SSN Michał Laskowski i SSN Jarosław Matras.

 

Zakres uprawnień

Ten sam skład jednak z innym sprawozdawcą rozpozna kolejne pytanie Sądu Apelacyjnego w Warszawie, czy:

  • a) na mocy decyzji Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska wydanej 12 stycznia 2024 roku na wniosek Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, Jacek Bilewicz został skutecznie powołany na stanowisko I Zastępcy Prokuratora Generalnego pełniącego obowiązki Prokuratora Krajowego,
  • b) czy wykonując to stanowisko, prokurator Jacek Bilewicz mógł skutecznie powierzyć Piotrowi Kowalikowi pełnienie funkcji Prokuratora Okręgowego w Warszawie,
  • c) czy Piotr Kowalik, powołany w ten sposób do pełnienia funkcji prokuratora okręgowego w Warszawie, jako prokurator okręgowy właściwy ze względu na siedzibę składającego wniosek organu Policji, był uprawniony do złożenia pisemnej zgody na pisemne wystąpienie przez Komendanta Stołecznego Policji do Sądu Okręgowego w Warszawie o zarządzenie kontroli operacyjnej.

Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu tego zagadnienia pisze, iż w konsekwencji uchwały podjętej przez Izbę Karną SN może być uznanie, że doszło do skutecznego powołania prok. Bilewicza na stanowisko pełniącego obowiązki prokuratora krajowego, co byłoby najbardziej pożądanym rozwiązaniem. Takie ustalenie wiązałoby się z domniemaniem, że późniejsze działania prokuratora były zgodne z art. 7 Konstytucji, czyli zasadą, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.

Jednak taka odpowiedź nie kończy rozważań, czy pełniąc tę funkcję dość krótko prok. Bilewicz mógł powierzyć Piotrowi Kowalikowi pełnienie funkcji Prokuratora Okręgowego w Warszawie. A ten ostatni, czy mógł wyrazić pisemną zgodę na zarządzenie kontroli operacyjnej.

Rozstrzygnięcie tych zagadnień będzie miało znaczenie dla rozpatrzenia zażalenia Komendanta Stołecznego Policji (I KZP 7/24).

Sędzią sprawozdawcą jest tym razem SSN Michał Laskowski.

Zobacz także w LEX: Odpowiedzialność służbowa i dyscyplinarna prokuratorów w świetle Prawa o prokuraturze > >

 

Co na to prokurator generalny? 

Biuro Prezydialne Prokuratury Krajowe wskazywało, że praktyka powierzania pełnienia obowiązków dotyczyła wszystkich szczebli organizacyjnych prokuratury, a jej istota sprowadzała się i sprowadza do zaistnienia szczególnej sytuacji lub realizacji obowiązków i uprawnień wynikających z określonej funkcji w okresie próby.

- Pierwszy przypadek ma miejsce, gdy szczególna sytuacja jednostki organizacyjnej prokuratury lub jej komórki wewnętrznej wymaga niezwłocznego podjęcia tego rodzaju decyzji kadrowej w celu zapewnienia prawidłowego działania tej jednostki lub komórki, przy braku realnej możliwości realizacji niezbędnych czynności przez osoby pełniące inne funkcje, w tym związane z zastępstwem pełnienia wakującej funkcji oraz powołania w możliwie najbliższym czasie do pełnienia tej funkcji w trybie przewidzianym przez Prawo o prokuraturze. Druga sytuacja związana jest natomiast z umożliwieniem czasowego powierzenia obowiązków związanych z daną funkcją, celem sprawdzenia predyspozycji określonej osoby do ich realizacji. Nie oznacza to bynajmniej, że obie te przesłanki nie mogą wystąpić łącznie - wskazano.

Dodano, że w przeciwnym przypadku trudno byłoby uzasadnić powoływanie do pełnienia obowiązków w zakresie funkcji kadencyjnych, tak jak to miało miejsce w przypadku Rzecznika Dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego i jego zastępców, niejednokrotnie przez Prokuratora Krajowego, co było powszechną praktyką od wejścia w życie Prawa o prokuraturze.

- Wynikało to zapewne z przyjęcia, iż skoro można powołać do pełnienia funkcji, to tym bardziej można powołać do pełnienia obowiązków, czyli realizacji tych samych kompetencji, ale w określonym czasie, niezbędnym do dokonania prawem przewidzianych czynności związanych z powołaniem tej samej lub innej osoby do pełnienia funkcji lub sprawdzeniem prawidłowości realizacji obowiązków z nią związanych przez konkretne osoby - podsumowano.