Zadłużenie w firmach pożyczkowych szacowane jest na 4 mld zł, co stanowi 0,7 proc. ogólnego zadłużenia gospodarstw domowych. Z usług takich firm korzysta 4 proc. gospodarstw domowych.
Obecnie nad regulacją rynku pracuje Ministerstwo Finansów.
 – W pierwszej kolejności rekomendowałbym wprowadzenie rozwiązań polegających na możliwości wykonywania tzw. pasywnego nadzoru. Żeby nadzór, identyfikując firmę udzielającą pożyczki, miał prawo zawsze wejrzeć zarówno w jej sprawozdania finansowe, jak i ofertę klientowską – podkreśla dr Stanisław Kluza, były minister finansów i przewodniczący KNF.
Jego zdaniem, w przypadku wykrycia naruszenia zasad związanych ze sposobem zarządzania środkami finansowymi można by uruchomić procedurę wprowadzenia firmy pod nadzór kapitałowy lub bankowy. Z kolei przy naruszeniach interesów klientów interweniować by miał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
 – Nadzór nad rynkiem finansowym w szczególności powinien być nadzorem nakierowanym na ograniczenie ryzyk systemowych zarówno dla pojedynczych podmiotów, jak i dla całego sektora finansowego, a w rezultacie dla stabilności finansowej w gospodarce – przekonuje Kluza w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes. – Uważam, że nadmiar regulacji jest szkodliwy, ale i niedomiar regulacji również przynosi złe efekty.
Rynek firm pożyczkowych jest dosyć rozdrobniony. Ponieważ pożyczają zwykle małe kwoty, to na poziomie pojedynczego klienta ryzyko nie jest duże.
 – Na poziomie całej gospodarki, patrząc na całe środowisko osób niezamożnych i w nagłej potrzebie, jest to istotny segment. Oznacza to, że firmy pożyczkowe w szczególności powinny być przejrzyste w swoich produktach – podkreśla Stanisław Kluza.

Według projektu nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym przygotowanego przez Ministerstwo Finansów, regulacja obejmie m.in.: wprowadzenie rejestru firm pożyczkowych przy Ministerstwie Gospodarki i minimalnego progu kapitału założycielskiego na poziomie 200 tys. zł, uregulowanie wymiany informacji między bankami i przedsiębiorstwami pożyczkowymi. Resort finansów zaproponował również zwiększenie sankcji za nielegalne prowadzenie działalności bankowej oraz wprowadzenie górnego limitu kosztów pożyczek.