- Nasza branża wiele się nauczyła przez ostatnie dwa lata – przekonuje Barbara Zabieglik z Dolnośląskiej Izby Turystyki. Rynek zweryfikował i wykluczył tych nieuczciwych. Biura, które działały na granicy opłacalności, zmieniły swoją politykę i rzetelnie przygotowują swoje oferty. Dzięki temu wzrosło zaufanie wobec biur i agencji turystycznych i to nas cieszy.– dodaje Zabieglik.
Pogłębiają się za to kłopoty tych, którzy już wcześniej mieli problemy z wypłacalnością. Nasza gospodarka jednak przyspiesza i widać to także po branży turystycznej – tłumaczy Adam Łącki prezes Krajowego Rejestru Długów. To był też dobry rok dla konsumentów, nauczeni wcześniejszym doświadczeniem dokładniej przyglądali się ofertom, wybierając głównie te proponowane przez doświadczonych rynkowych graczy - dodaje Łącki.
W rejestrze do listopada 2013 znajdowały się 452 biura i agencje turystyczne. W tym roku wzrost był niewielki - do lutego przybyło zaledwie 15 firm związanych z turystyką. Najwięcej zadłużonych podmiotów jest w województwie mazowieckim, drugie w kolejności jest śląskie a trzecie małopolskie.
Źródło: www2.krd.pl/, stan z dnia 24 lutego 2014 r.
Branża turystyczna wychodzi z kryzysu
Mimo że zadłużenie firm turystycznych wciąż rośnie, to dotyczy to głównie podmiotów, których dotknął wcześniej kryzys. Pozostałe agencje odnotowują wzrost przychodów - informuje Krajowy Rejestr Długów.