Jak mówił w piątek rano na antenie radia TOK FM, nie wyobraża sobie sytuacji, by ta piątka sędziów wybranych bez podstawy prawnej mogła być dopuszczona do orzekania w Trybunale Konstytucyjnym.
Czytaj: Prezydent nie uznaje wyroku Trybunału>>
- Moim zdaniem Trybunał przesądził, jak należy podchodzić do obecnej sytuacji. A mianowicie stwierdził, że prezydent powinien odebrać ślubowanie od trzech sędziów, którzy zostali wybrani zgodnie z konstytucją. Co do tego nie ma wątpliwości, zdaniem TK prezydent powinien zrobić to niezwłocznie – podkreślił Adam Bodnar. Natomiast w sprawie pozostałych dwóch sędziów wybranych w październiku, na miejsca których kadencja upływa w grudniu, prezydent powinien, zdaniem dr. Bodnara, wystąpić z zapytaniem do Trybunału Konstytucyjnego. – Prezydent z tego nie skorzystał i powiedział: ja wiem lepiej – skomentował RPO.
Czytaj: Marszałek Sejmu: orzeczenie TK ma głównie walor historyczny>>
Jego zdaniem prezydent nie miał prawa przyjmować ślubowania od pięciu osób wybranych przez Sejm 2 grudnia. – W najważniejsze części swojego wyroku Trybunał stwierdzi, że w sytuacji gdy nie zakończyła się sekwencja wydarzeń związanych z powołaniem tej trójki sędziów wybranych w październiku – nowa ustawa, uchwała Sejmu z 8 października powołująca sędziów i zaprzysiężenie przez prezydenta – nie można z niej wywodzić negatywnych skutków. Czyli przyjmowanie tych uchwał przez Sejm 25 listopada nie ma mocy prawnej. Trybunał wyraźnie powiedział, że uchwały nie mają charakteru prawnego, a więc zaprzysiężenie sędziów dokonane w nocy z 2 na 3 grudnia jest faktem dokonanym na podstawie wadliwych wcześniejszych decyzji. No bo skoro nie zakończyła się procedura związana z powołaniem tych trzech sędziów powołanych w październiku, to nie można na ich miejsce metodą faktów dokonanych przeprowadzać wyboru innych osób – stwierdził dr Adam Bodnar.
Rzecznik praw obywatelskich jest przekonany, że ta piątka osób nie została skutecznie wybrana na sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
Zdaniem razcznika Trybunał Konstytucyjny ma prawo określić, kto jest prawowitym sędzią i ma prawo do orzekania. Bodnar wskazał na procedurę, która - jak podkreślił - "wynika z ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, na podstawie której (...) Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału, czyli wszyscy sędziowie, może orzec o wygaśnięciu mandatu". - Może orzec też o tym, czy takie osoby są sędziami Trybunału - tłumaczył. Jego zdaniem "skoro TK ma prawo do określenia, któremu sędziemu nastąpiło wygaśnięcie mandatu, to tak samo może określić, czy ktoś jest prawowitym sędzią do orzekania".
Dowiedz się więcej z książki | |
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej
|