Rada Ministrów przyjęła 4 października br. projekt nowelizacji ustawy Kodeks postępowania cywilnego. Jak podkreśla Ministerstwo Sprawiedliwości, które przygotowało projekt, przyjęte rozwiązania zapewnią należytą ochronę prawną wszystkim obywatelom, których prawa zostały naruszone przez organy wymiaru sprawiedliwości.
MS informuje, że zatwierdzona przez Radę Ministrów propozycja nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego wynikła z konieczności wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 września 2015 r. W orzeczeniu tym Trybunał uznał za niezgodny z konstytucją art. 408 k.p.c., który po upływie pięciu lat od uprawomocnienia się wyroku nie pozwala żądać wznowienia postępowania (z wyjątkiem wypadku, gdy strona była pozbawiona możliwości działania lub nie była należycie reprezentowana), i to również w sytuacji, gdy zostało ono zakwestionowane przez Europejski Trybunał Praw Człowieka, jako naruszające Konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
10 lat na skargę
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że upływ terminu pięcioletniego, przewidzianego w art. 408 k.p.c., definitywnie zamyka drogę sądową do wznowienia postępowania i blokuje możliwość wzruszenia orzeczenia sądowego w sytuacji słuszności skargi obywatela. Istotne jest przy tym to, że postępowanie przed Trybunałem w Strasburgu jest z reguły długotrwałe. Może więc zdarzyć się, iż pięcioletni termin upłynie zanim Europejski Trybunał Praw Człowieka wyda prawomocne orzeczenie, uprawniające do złożenia skargi o wznowienie postępowania. Dlatego termin ten, zgodnie z nowelizacją, ma być wydłużony do dziesięciu lat.
Zaaprobowany przez rząd projekt nie ogranicza się jednak do postępowań, które uznał za nieważne Trybunał w Strasburgu. Dziesięcioletni termin wnioskowania o wznowienie postępowania cywilnego wprowadzono we wszystkich przypadkach, w których obowiązuje obecnie termin pięcioletni. Bez względu na to, czy daną sprawą zajmował się Europejski Trybunał Praw Człowieka (stojący na straży m.in. wolności wyrażania opinii i gwarancji ochrony własności), każdy obywatel będzie miał 10 lat na złożenie skargi o wznowienie postępowania w sprawach cywilnych. Przyczyną takiej skargi może być np. obecność w składzie sądu osoby nieuprawnionej, brak należytej reprezentacji strony postępowania, oparcie wyroku na podrobionym dokumencie lub na przepisie uznanym za sprzeczny z konstytucją.
Dowiedz się więcej z książki | |
Kodeks postępowania cywilnego. Dochodzenie roszczeń w postępowaniu grupowym. Przepisy
|
Prawo ma być spójne
U podstaw przyjętego rozwiązania legło założenie, że wprowadzenie odrębnej regulacji, która dotyczyłaby jedynie postanowień Trybunału w Strasburgu, spowodowałoby niespójność systemu prawnego. Jednolity termin 10 lat na wznowienie postępowania cywilnego uwzględnia natomiast potrzebę wyważenia zasady ochrony praw nabytych, zasady sprawiedliwości proceduralnej, zasady związania prawem międzynarodowym, a także prawa do sądu. Jednocześnie uwzględnia też wartość, jaką jest prawomocność orzeczeń sądowych. Z jednej strony gwarantuje bowiem (także adresatom wyroków Trybunału w Strasburgu) prawo do wznowienia postępowania cywilnego w rozsądnym i realnym terminie, a z drugiej - zabezpiecza stabilność stosunków cywilnoprawnych, ukształtowanych na podstawie prawomocnych orzeczeń sądów cywilnych.
Zgodnie z projektem, wydłużony dziesięcioletni termin będzie mieć zastosowanie w sprawach, w których do dnia wejścia w życie nowelizacji nie upłynął termin pięcioletni, liczony od uprawomocnienia się orzeczenia. Termin dziesięcioletni będzie miał zatem zastosowanie do sytuacji prawnych zastanych w chwili wejścia w życie ustawy.