W przedmiotowej sprawie podatniczka zgłosiła do procedury dopuszczenia do swobodnego obrotu samochód osobowy, który nabyła w USA drodze dziedziczenia po zmarłym mężu. Do zgłoszenia celnego dołączyła wniosek o zwolnienie tego towaru z podatku akcyzowego.
Organ celny odmówił podatniczce zwolnienia z podatku akcyzowego z tytułu importu samochodu osobowego i określił jej kwotę podatku akcyzowego. Organ wskazał, że ani przepisy u.p.a. ani rozporządzenie w sprawie zwolnień od podatku akcyzowego nie przewidują zwolnienia z podatku akcyzowego samochodu przywiezionego z kraju trzeciego, którego prawo własności podatnik nabył w drodze dziedziczenia.
Sprawa trafiła do WSA w Kielcach. Sąd potwierdził stanowisko organów celnych. Według sądu samochód osobowy stanowi w tym przypadku mienie przesiedleńcze podatniczki przybywającej na teren Wspólnoty więc zwolnienie z akcyzy należy rozpatrywać na podstawie art. 112 ust. 1 u.p.a. Sąd uznał, że podatniczka nie spełnia jednak warunków określonych w tym przepisie, ponieważ przebywała poza terytorium Wspólnoty przez okres krótszy niż 12 miesięcy. Ponadto samochód nie służył podatniczce do jej osobistego użytku poza terytorium państwa członkowskiego przez okres co najmniej 6 miesięcy.
Sąd zauważył, że wymogi zawarte w art. 112 ust. 1 u.p.a. dotyczą osoby przywożącej samochód spoza terytorium Wspólnoty i na zwolnienie podatniczki - jako osoby ubiegającej się o zwolnienie - nie ma wpływu fakt, że warunek przebywania poza terytorium Wspólnoty oraz korzystania z samochodu na własne potrzeby spełniał jej zmarły mąż. Także okoliczność, że samochód nabyty wchodził do majątku dorobkowego nie zmienia powyższej oceny. Samochód nie mógł służyć podatniczce dla celów osobistych, skoro sama przebywała w Polsce.
Zdaniem sądu podatniczka nie nabyła też (jak sama twierdzi) prawa do ulgi - jako spadkobierca swojego męża - wstępując w jego prawa i obowiązki. Nie można mówić bowiem o sukcesji prawa, którego spadkodawca nie nabył. Należy bowiem zauważyć, że zgłoszenie celne nie zostało zainicjowane przez spadkodawcę w jakimkolwiek postępowaniu związanym z przedmiotowym uprawnieniem i nie istniało w chwili otwarcia spadku. Zgłoszenie do procedury dopuszczenia do obrotu przez spadkobiercę (podatniczkę) miało zatem charakter następczy, samoistny, niepowiązany z realizacją określonego prawa majątkowego. Sąd uznał więc za prawidłowe stanowisko organów celnych, że podatniczka nie mogła nabyć prawa do zwolnienia samochodu osobowego z należności podatkowych, zarówno, jako spadkobierca swojego męża, jak również wobec niespełnienia warunków określonych w art. 112 ust. 1 u.p.a.
Wyrok WSA w Kielcach z 18 kwietnia 2013 r., I SA/Ke 54/13