1. Wstęp
Zgodnie z art. 180 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr 8, poz. 60 z późn. zm.) – dalej o.p., jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Z kolei art. 181 o.p. zawiera przykładowe wyliczenie środków dowodowych, podając, iż dowodami w postępowaniu podatkowym mogą być w szczególności księgi podatkowe, deklaracje złożone przez stronę, zeznania świadków, opinie biegłych, materiały i informacje zebrane w wyniku oględzin, informacje podatkowe oraz inne dokumenty zgromadzone w toku czynności sprawdzających lub kontroli podatkowej, z zastrzeżeniem art. 284a § 3, art. 284b § 3 i art. 288 § 2 o.p., oraz materiały zgromadzone w toku postępowania karnego albo postępowania w sprawach o przestępstwa skarbowe lub wykroczenia skarbowe.
Z powyższych przepisów, a także z innych norm prawnych statuowanych w ordynacji wynikają kluczowe dla podatkowego postępowania dowodowego zasady, w tym zasada prawdy obiektywnej czy czynnego udziału strony, a ponadto:
- swobodnej oceny dowodów, w świetle której organ przy ocenie dowodów nie jest w zasadzie związany regułami wartościującymi różne dowody, dokonuje zatem oceny na podstawie własnego przekonania, zgodnie z wymaganiami wiedzy, doświadczenia i logiki; ocena ta nie może jednak przekształcić się w samowolę (ocenę dowolną),
- równej mocy środków dowodowych – nie można mówić zatem o hierarchii dowodów, czyli że określony środek dowodowy będzie a priori silniejszy od drugiego (z zastrzeżeniami dotyczącymi szczególnej mocy ksiąg podatkowych i dokumentów urzędowych w obliczu przepisów art. 193 i 194 o.p.),
- otwartego postępowania dowodowego – środki dowodowe wymienione w ordynacji podatkowej mają jedynie charakter przykładowy, dopuszczalne są tzw. dowody „nienazwane", o ile są zgodne z prawem,
- pośredniości, w świetle której podstawę dla rozstrzygnięcia w sprawie podatkowej mogą stanowić nie tylko dowody bezpośrednio przeprowadzone przez organ w tejże sprawie, ale dowody dotyczące innych podmiotów czy z innych postępowań, odpowiednio włączone.
Wskazanie na powyższe zasady ogólne nie ma charakteru „rozważań akademickich", gdyż mają one duży wymiar praktyczny, a w konkretnych postępowaniach może dojść do swoistego „konfliktu" między zasadą czynnego udziału stron, która nakazywałaby ponowienie przesłuchania świadka, by dopuścić do tego dowodu stronę, a właśnie pośredniości, która dopuszcza przecież dowód z innego postępowania, a w których to czynnościach strona nie uczestniczyła. Tymczasem samo naruszenie określonej zasady ogólnej może być bezpośrednią przyczyną uchylenia decyzji podatkowej.
2. Dowody przeprowadzone w toku czynności sprawdzających lub kontroli podatkowej
Jeśli chodzi o dowody pochodzące z czynności sprawdzających czy kontroli podatkowej, to ustawodawca wskazał jedynie na zgromadzone w ich toku dokumenty, stąd pojawił się pogląd, że w postępowaniu podatkowym nie będą stanowiły dowodu np. zeznania świadka złożone w toku kontroli podatkowej, a taki dowód musi być w postępowaniu podatkowym ponowiony1. Z drugiej jednak strony protokół z przesłuchania świadka jest załącznikiem (integralną częścią) protokołu kontroli podatkowej, który jest dokumentem urzędowym, przy czym ustawodawca przyznał dokumentom urzędowym szczególną moc dowodową, ale i dopuścił możliwość przeprowadzenia przeciwdowodu przeciwko nim. Strona może domagać się ponowienia przesłuchania świadka (choć i przy przesłuchaniu w toku kontroli mogła uczestniczyć i zadawać mu pytania), ale wydaje się, że tylko wówczas, gdyby wykazała prawdopodobieństwo, że dodatkowe przesłuchanie miałoby naświetlić jakieś nowe okoliczności czy też np. świadka nie zapytano o wszystkie istotne szczegóły (por. art. 188 o.p., wskazujący na przesłanki oceny przez organ wniosku dowodowego strony). Pogląd o konieczności ponowienia przesłuchania świadka w postępowaniu z samej przyczyny formalnej bywa też kwestionowany, dlatego że kontrola podatkowa i postępowanie podatkowe są prowadzone wobec tego samego podatnika (strony), tworzą zorganizowany ciąg czynności, a kontrola podatkowa jest zwykle „etapem" poprzedzającym postępowanie podatkowe2.
Ustawodawca już w art. 181 o.p. wskazał na zastrzeżenia wynikające z przepisów szczególnych, tj. z przepisów o kontroli podatkowej. Nie stanowią one więc dowodu w postępowaniu podatkowym:
- przy tzw. kontroli „na legitymację" – czynności kontrolne dokonane z naruszeniem obowiązku doręczenia kontrolowanemu (czy osobie upoważnionej do reprezentowania go) upoważnienia do przeprowadzenia kontroli – ma to nastąpić nie później niż w terminie 3 dni od dnia wszczęcia kontroli (art. 284a § 3 o.p.),
- czynności kontrolne dokonane po upływie terminu wskazanego w upoważnieniu do przeprowadzenia kontroli wydanym w trybie art. 283 o.p., chyba że został wskazany nowy termin zakończenia kontroli (art. 284b § 3 o.p.),
- czynności oględzin terenu, budynku lub lokalu mieszkalnego kontrolowanego czy przeszukania lokalu, innych pomieszczeń lub rzeczy, jeżeli prokurator odmówił zatwierdzenia protokołu z tych czynności (art. 288 § 2 o.p.).
3. Materiały zgromadzone w postępowaniu karnym
Ustawodawca podatkowy dość szybko zarzucił koncepcję, by jako dowód w postępowaniu podatkowym dopuścić jedynie „materiały zgromadzone w toku prawomocnie zakończonego postępowania karnego albo postępowania w sprawach o przestępstwa skarbowe lub wykroczenia skarbowe" (art. 181 o.p. in fine w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 września 2005 r. do dnia 5 maja 2006 r.). Obecnie obowiązująca zasada sprawia, że w postępowaniu podatkowym nie jest ważny rezultat postępowania karnego3.
Jak wskazywano wyżej, dane zdarzenie może podlegać ocenie zarówno z punktu widzenia prawa karnego, jak i prawa podatkowego. Przykładem może być dość częste popełniane przestępstwo polegające na sfałszowaniu faktury VAT (przestępstwo podrobienia lub przerobienia dokumentu, wskazane w art. 270 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny, Dz. U. Nr 88, poz. 553 z późn. zm. – dalej k.k.). Organ podatkowy ma prawo włączyć materiał dowodowy z postępowania karnego, np. protokół przesłuchania świadka z prokuratury czy wyrok sądu karnego. W tym celu organ podatkowy wydaje postanowienie o dopuszczeniu i włączeniu dowodów, które przekazuje również do wiadomości stronie.
Jednak posługiwanie się w postępowaniu podatkowym dowodami zgromadzonymi w ramach innych postępowań, w tym karnych i karnych skarbowych, zwłaszcza niezakończonych, uznaje się za kontrowersyjną, gdyż nie są to dowody bezpośrednie, a strona ma ograniczoną możliwość odniesienia się do takich dowodów. Stąd w piśmiennictwie postuluje się często, że dowody osobowe powinny być ponowione4.
Z drugiej strony najnowsze orzecznictwo sądów administracyjnych zdaje się podążać w kierunku ograniczenia zasady bezpośredniości w procedurze podatkowej. Wskazuje się, że nie istnieje prawny nakaz, aby w toku postępowania podatkowego koniecznym było powtórzenie przesłuchania świadka, który zeznawał w postępowaniu karnym, a tym bardziej oczekiwanie na zakończenie tego postępowania (wyrok WSA w Opolu z dnia 25 czerwca 2008 r., I SA/Op 23/08), zaś naruszenia zasady czynnego uczestnictwa strony nie dopatrzył się w tej sprawie również NSA, oddalając skargę kasacyjną podatnika (wyrok NSA z dnia 10 czerwca 2010 r., I GSK 857/09). Orzecznictwo zauważa też, że ustawodawca odstąpił od zasady bezpośredniości przeprowadzania dowodów, na korzyść zasady prawdy obiektywnej (wyrok NSA z dnia 29 września 2009 r., I FSK 1916/07).
Dostrzegając jednak pewne zastrzeżenia co do korzystania z materiałów z innych postępowań, wskazuje się, że organy podatkowe, korzystając z tych dowodów, winny czynić to ostrożnie, ale dopiero wskazanie przez stronę na konkretne istotne okoliczności faktyczne, niezbędne do wyjaśnienia lub sprzeczności w tych zeznaniach w porównaniu z dotychczasowym zebranym materiałem dowodowym, powodowałoby zasadność powtórzenia przesłuchania w postępowaniu podatkowym (wyrok NSA z dnia 6 września 2007 r., II FSK 110/07).
Ostrożność organów podatkowych w korzystaniu z materiałów z postępowania karnego (zwłaszcza, że są to materiały różnego rodzaju i pochodzące z różnych etapów postępowania karnego, np. przesłuchanie przez policję, prokuraturę, w sądzie) powinna wynikać też z faktu, że wyjaśnienia czy zeznania bywają często zmieniane, odwoływanie, dochodzi do samooskarżeń, m.in. z tego względu, iż dana osoba przyznaje się do niepopełnionego czynu, który jest zagrożony łagodniejszą odpowiedzialnością, chcąc uniknąć surowszej odpowiedzialności za inny czyn itp.5.
Przykład 1
Dana osoba sprzedawała towary, które uprzednio ukradła (dodatkowo popełniając rozbój). W postępowaniu karnym zeznała, że faktury VAT, które wystawiała, są fikcyjne (puste), gdyż żadnego towaru nie było. „Linia obrony" tej osoby wynika z faktu, iż woli odpowiadać za poświadczenie nieprawdy w dokumencie (fakturze VAT), które to przestępstwo jest zagrożone maksymalnie karą pozbawienia wolności do lat 5 – art. 271 § 1 k.k., niż za rozbój, zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 12 (art. 280 k.k.). Tymczasem nabywca rzeczywiście nabył towar i zupełnie nie był świadomy, iż nabywa rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego, organ podatkowy „bezkrytycznie" jednak przyjął, iż czynności były fikcyjne i pozbawił nabywcę prawa do odliczenia podatku naliczonego oraz zaliczenia wydatku do kosztów uzyskania przychodu.