Autorzy raportu przeanalizowali, w jaki sposób podatnicy wykorzystują potencjał na oszczędności z tytułu ulg B+R, IP Box, na robotyzację, na prototyp i na ekspansję. Podstawą były dane Ministerstwa Finansów dotyczące rozliczeń za 2022 r. oraz za wcześniejsze lata.
Jak wynika z raportu Grant Thornton, liczba podatników korzystających z nowych ulg, wprowadzonych z początkiem 2022 r., jest na razie niska. Spada też zainteresowanie ulgami, które są dostępne od kilku lat - B+R oraz IP Box. W tym przypadku część podatników skorzystała z innych rozwiązań: ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych oraz CIT estońskiego.
Trudne początki nowych ulg
- Nowe ulgi po prostu potrzebują czasu, aby informacja o nich dotarła do jak najszerszego grona podatników. Wielu z nich nie jest świadomych, że może z nich skorzystać. Spotykając się na co dzień z klientami, widzę ogromny, niewykorzystany potencjał do skorzystania z ulg na innowacje - mówi Michał Rodak, doradca podatkowy, menedżer w Grant Thornton.
Zobacz procedury:
Ulga na działalność badawczo-rozwojową - PIT >
Ulga na działalność badawczo-rozwojową - CIT >
- Aby zachęcić podatników do korzystania z nowych ulg, ustawodawca powinien zwiększyć limity odliczeń, bo np. w przypadku ulg na robotyzację i prototyp są one naprawdę niskie. Powinny zostać wydane objaśnienia podatkowe do wszystkich ulg, zwłaszcza do nowych, obowiązujących od 2022 r. Ministerstwo Finansów powinno dać także jasne wytyczne dyrektorowi KIS, aby ten wydawał interpretacje, które rzeczywiście będą odpowiadały na wątpliwości podatników i dawały im ochronę w zakresie stosowania ulg na innowacje. Obecnie jakość wydawanych interpretacji pozostawia wiele do życzenia - dodaje Michał Rodak.
Czytaj też w LEX: Polski Ład: Nowe ulgi podatkowe dla przedsiębiorców >
Najpopularniejsza ulga na ekspansję
Wśród nowych preferencji, dostępnych od 2022 r., największym zainteresowaniem cieszyła się ulga na ekspansję. Sięgnęło po nią 471 podmiotów - 194 podatników CIT i 277 podatników PIT - którzy odliczyli łącznie 112 mln zł kosztów. Przypomnijmy, że chodzi o preferencję, która umożliwia przedsiębiorcy dwukrotne rozliczenie kosztów poniesionych na zwiększenie sprzedaży produktów – raz poprzez zaliczenie danego wydatku do kosztów uzyskania przychodu oraz drugi raz poprzez pomniejszenie podstawy opodatkowania na etapie składania zeznania rocznego.
Zobacz procedurę: Ulga prowzrostowa >
Zgodnie z raportem, dla części przedsiębiorców zniechęcający jest dość niski limit - 1 mln zł w skali roku. Poza tym z ulgi mogą skorzystać tylko ci podatnicy, którzy wytworzyli produkty w ramach swojej działalności gospodarczej, co wyklucza wiele firm. Przykładowo, jak wynika z interpretacji organów podatkowych, ulga nie przysługuje deweloperowi, który nie wykonuje sam działalności produkcyjnej, ale sprzedaje pod własną nazwą budynki i lokale mieszkalne wytworzone przez inny podmiot. Wciąż nierozstrzygnięte są niektóre kwestie, np. czy ulga przysługuje hodowcom - czy hodowla zwierząt spełniają definicję produkcji.
Sprawdź w LEX:
Czy ulgę na ekspansję można stosować na etapie zaliczek? >
Czytaj również: Nie tak łatwo skorzystać z ulgi na ekspansję >>
Robotyzacja i prototyp ze zbyt niskim limitem
Drugą pod względem popularności wśród nowych preferencji okazała się ulga na robotyzację. Sięgnęło po nią blisko 300 podatników, którzy odliczyli łącznie 57 mln zł. Także w tym przypadku problemem jest niski limit. Ulga ta, poza prawem do rozliczenia wydatków jako kosztów uzyskania przychodów poprzez odpisy amortyzacyjne, pozwala odliczyć od podstawy opodatkowania dodatkowo 50 proc. wydatków poniesionych na robotyzację.
- Po pierwszym roku funkcjonowania ulgi widać, że nie skusiła ona zbyt wielu podatników. Jest to spowodowane zbyt krótkim czasem funkcjonowania, a co za tym idzie brakiem wystarczającej liczby interpretacji w tym zakresie. Również ograniczenie czasowe (do końca 2026 r.) oraz wysokość odliczenia ulgi może zniechęcać do sięgania po nią - mówi Michał Rodak.
Jednak według niego wprowadzenie końcowej daty obowiązywania ulgi jest co do zasady dobrym rozwiązaniem. W przypadku ulg obowiązujących bezterminowo przedsiębiorcy obawiają się bowiem, że preferencje mogą zostać zniesione w wyniku zmiany przepisów i nie zdążą odliczyć wszystkich wydatków.
Sprawdź w LEX: Czy jest możliwe jednoczesne zastosowanie ulgi B+R oraz ulgi na robotyzację w stosunku do tego samego dochodu? >
Michał Rodak dodaje, że przedsiębiorcy występujący o interpretację na temat ulgi na robotyzację mają podobny problem, który pojawiał się wcześniej w przypadku ulg B+R i IP Box. Skarbówka unika wydawania interpretacji, w których potwierdza, że zakupione przez podatnika urządzenie spełnia warunki uznania za robot przemysłowy.
Czytaj też w LEX: Prace badawczo-rozwojowe w księgach rachunkowych >
Najmniej popularna wśród nowych ulg jest ulga na prototyp, z której skorzystały tylko 122 podmioty, które odliczyły łącznie 19 mln zł. Według autorów raportu, zniechęcające są skomplikowane przepisy, zawierające szereg złożonych definicji oraz brak objaśnień Ministerstwa Finansów. Jednak podstawowym powodem jest niski limit - możliwe jest odliczenie jedynie 30 proc. wydatków poniesionych na prototypy, co sprawia, że oszczędność podatkowa związana z ulgą może być niewspółmierna do nakładu pracy wymaganego do jej wdrożenia.
Zobacz procedurę: Polski Ład – Ulga na prototyp >
Cena promocyjna: 332.1 zł
Cena regularna: 369 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Spada zainteresowanie ulgą B+R i IP Box
Raport Grant Thornton pokazuje też, że spada zainteresowanie "starymi" ulgami na innowacje. W rozliczeniu za 2022 r. z ulgi na działalność badawczo - rozwojową (B+R) skorzystało 3334 podmiotów, podczas gdy w rozliczeniu za 2021 r. było ich 3558 rok wcześniej. Za spadek odpowiedzialni są podatnicy PIT, których liczba zmniejszyła się do 1043 z 1521. Powodem jest przejście wielu podatników PIT na ryczałt, który uniemożliwia stosowanie ulgi B+R.
W przypadku podatników CIT zanotowano wzrost do 2291 z 2037 podmiotów.
Jednak - jak zwracają uwagę eksperci Grant Thornton - dane za poprzednie lata mogą się jeszcze zmienić. Wielu podatników, którzy nie skorzystali z ulgi B+R wcześniej, a mieli do niej prawo, składa teraz korekty zeznań podatkowych za poprzednie lata.
O blisko 50 proc. wzrosła natomiast kwota odliczeń w ramach ulgi B+R - 4,65 mld zł do 6,93 mld zł. Powodem jest zwiększenie limitu odliczenia wynagrodzeń pracowników, który od 2022 r. wynosi 200 proc., podczas gdy poprzednio było to 100 proc. To właśnie wynagrodzenia najczęściej odliczanym kosztem B+R i stanowią 67 proc. ogółu odliczeń.
Zobacz nagranie szkolenia: Ulgi na innowacyjność - IP BOX i B+R >
Podobnie jak w przypadku ulgi B+R, także ulgę IP Box wybrało w 2022 r. mniej podatników, ale kwota podatku z jej tytułu wzrosła. W 2022 r. liczba korzystających z niej podmiotów spadła do 6189 (z 7166 rok wcześniej). Za spadek odpowiadali podatnicy PIT, których było ok. 1 tys. mniej niż w poprzednim roku. Ulga IP Box pozwala płacić stawkę 5 proc. podatku od dochodów z kwalifikowanych praw własności intelektualnej. Łącznie podatnicy zapłaci 205 mln zł, podczas gdy rok wcześniej było to 171 mln zł.
Michał Rodak zwraca uwagę, że wiele firm rezygnuje z IP Box ze względu na liczne wątpliwości. Podatnicy już cztery lata (od lipca 2019 r.) czekają na drugą część objaśnień Ministerstwa Finansów. Miały one dotyczyć tego, w jaki sposób obliczyć kwalifikowane prawa własności intelektualnej (IP) "zaszyte" w cenie danego produktu czy usługi.
Zobacz procedurę: Innovation Box - preferencyjne opodatkowanie dochodów generowanych przez prawa własności intelektualnej >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.