W przedmiotowej sprawie do fiskusa zwróciła się spółka zajmująca się produkcją oraz sprzedażą opakowań. Na podstawie zamówienia spółka obowiązana jest do zapewnienia w określonym - w treści zamówienia - czasie, dostępności opakowań w danej ilości. Po wyprodukowaniu opakowań są one składowane do czasu otrzymania od kontrahenta pisma w sprawie ich dostawy. Zdarza się, że po złożeniu zamówienia, kontrahent spółki informuje ją, że wyprodukowane opakowania są dla niego zbędne. Wówczas zleca spółce ich zniszczenie. W tej sytuacji spółka obciąża kontrahenta kosztami związanymi z wyprodukowaniem opakowań objętych zamówieniem. Wysokość kosztów odpowiada cenie określonej uprzednio w złożonym przez niego zamówieniu, czyli szkodzie poniesionej w tym zakresie przez spółkę w związku z brakiem odbioru opakowań przez kontrahenta. Spółka zapytała fiskusa, czy koszty, którymi spółka obciąża swoich kontrahentów, podlegają VAT i czy te obciążenia powinny być udokumentowane przez spółkę notą księgową wystawioną na rzecz kontrahentów.
Sama spółka uważa, że w przypadku zniszczenia opakowań nie dochodzi ani do dostawy opakowań, ani odpłatnego świadczenia usług. Zniszczenie opakowań według spółki oznacza, że kontrahent nie uzyskuje korzyści, nie może korzystać z opakowań ani nimi rozporządzać. Kontrahent nie otrzymuje ekwiwalentnego świadczenia od spółki. Spółka uważa, ze niszcząc opakowania ponosi szkodę w swoim majątku. A szkoda spowodowana jest nienależytym wykonaniem umowy przez kontrahenta, który nie odbiera wyprodukowanych opakowań, pomimo wcześniejszego ich zamówienia. W konsekwencji, według spółki, należności, które otrzymuje za zniszczenie opakowań nie stanowią wynagrodzenia z tytułu odpłatnej dostawy towarów lub odpłatnego świadczenia usług, a zatem nie podlegają VAT i nie muszą być dokumentowane wystawieniem faktury VAT, a jedynie notą księgową.
Fiskus się nie zgodził. Uznał, że spółka niszcząc wyprodukowane opakowania na polecenie zamawiających świadczy na ich rzecz usługę wynikającą z zamówienia (kontraktu). W konsekwencji, należności, którymi spółka obciąża kontrahentów nie można uznać za odszkodowanie, lecz należy je potraktować, jako formę wynagrodzenia za świadczenie usług wynikających z zamówienia (kontraktu), podlegających VAT. Wynagrodzenie za świadczone usługi powinno być więc udokumentowane fakturą, a nie notą księgową.
Sprawa ostatecznie trafiła do NSA. Zdaniem sądu, w sprawie należało najpierw prawidłowo określić treść zobowiązania spółki wobec swoich kontrahentów, a także poprawnie zdefiniować pojęcie dostawy towarów na gruncie VAT.
Zdaniem sądu treścią zobowiązania spółki nie jest wyprodukowanie i dostarczenie opakowań, a wyprodukowanie i pozostawienie ich do dyspozycji kontrahenta. Od momentu wyprodukowania opakowań dalsze z nimi postępowanie, tj. dostawa czy też zniszczenie leży wyłącznie w gestii kontrahenta, a nie spółki. Oznacza to, że dysponentem tego towaru jest od momentu jego wyprodukowania właśnie składający zamówienie, a nie spółka. Kontrahent ten zatem posiada ekonomiczne władztwo nad rzeczą, czyli możliwość rozporządzania tą rzeczą w sposób dla niego korzystny, racjonalny z punktu widzenia jego interesów gospodarczych. Obejmuje to również zniszczenie rzeczy.
Pojęcie "ekonomicznego władztwa nad rzeczą" natomiast nierozerwalnie łączy się z definicją dostawy towarów. Sąd stwierdził więc, że dla zaistnienia dostawy towarów wbrew temu co twierdzi spółka nie zawsze potrzebne jest fizyczne przekazanie towaru we władanie innego podmiotu. W tym przypadku już w momencie wyprodukowania spornych opakowań kontrahent spółki dysponuje nimi jak właściciel, z tym momentem ma więc miejsce na jego rzecz dostawa towarów.
Świadczenia otrzymywanego od kontrahenta nie można uznać więc za odszkodowanie za szkodę w majątku spółki. Z tytułu zniszczenia spornych opakowań spółka otrzymuje bowiem stosowne wynagrodzenie w wysokości ceny określonej uprzednio w zamówieniu. Kontrahent więc płaci zarówno przy dostarczeniu opakowań, jak i ich zniszczeniu – nie powstaje zatem szkoda.
Według sądu nie może też być mowy o nienależytym wykonaniu umowy skoro kontrahent dokonuje opłaty niezależnie od zadysponowania towarem. Kontrahent ten wypełnia również swoje zobowiązanie z kontraktu przez zadysponowanie rzeczą, nie jest on natomiast zobowiązany do jej odbioru.
Wyrok NSA z 14 maja 2015 r., sygn. akt I FSK 528/14
Omówienie pochodzi z programu Vademecum Głównego Księgowego
Dowiedz się więcej z książki | |
VAT. Wybór orzecznictwa
|