W sprawie o interpretację indywidualną chodziło o małżeństwo, które nabyło prawo do ogródka działkowego wraz z zabudowaniami. Przed tym jednak małżonkowie sprzedali mieszkanie, którego właścicielem krócej niż pięć lat. Nie chcąc zapłacić podatku od tej transakcji, zadeklarowali, że uzyskaną kwotę ze sprzedaży mieszkania przeznaczą na zaspokojenie swoich potrzeb mieszkalnych w ciągu dwóch lat.
Małżeństwo twierdziło, że nabyte prawo do działki z zabudowaniami zaspokaja ich cele mieszkaniowe. W opinii podatników, budynek letniskowy, znajdujący się na działce, został przystosowany do zamieszkiwania całorocznego i tym samym może zaspokajać cele mieszkaniowe. Ponadto podatnicy wskazywali, że nie mają gdzie indziej mieszkać niż na tej działce. W konsekwencji uznali, że przysługuje im prawo do skorzystania z ulgi mieszkaniowej.
Dyrektor izby skarbowej był jednak innego zdania. Fiskus wskazał, że działki położone na terenie rodzinnego ogrodu działkowego mają na celu zaspokajanie wypoczynkowych i rekreacyjnych potrzeb społeczeństwa. Organ podkreślił, że według przepisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, nie można na tych działkach zamieszkiwać na stałe. W konsekwencji fiskus uznał, że podatnicy nie wydatkowali pieniędzy ze sprzedaży mieszkania na swoje cele mieszkaniowe i muszą zapłacić podatek.
Po stronie podatników stanął jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny (I SA/Bd 950/15). WSA podkreślił, że celem wprowadzenia ulgi mieszkaniowej była głównie jego rola społeczna. Skoro podatnicy podają, że działka wraz z budynkiem jest jedynym miejscem, gdzie mogą mieszkać, to nie sposób uznać, że nie realizowali swoich celów mieszkaniowych.
Ostatecznie 18 maja br. sprawę rozstrzygnął Naczelny Sąd Administracyjny (II FSK 1128/16), który uchylił wyrok WSA. Sąd kasacyjny przyznał rację fiskusowi i powołał się na te same przepisy, iż obowiązuje zakaz stałego zamieszkiwania ogródków działkowych. NSA podkreślił, że nie można pozwalać na taką dowolność realizowania potrzeb mieszkaniowych. W tym celu ustawodawca wprowadził katalog wydatków na cele mieszkaniowe – wyjaśnił NSA. Tam zostało wymienione, że wydatkami na cele mieszkaniowe są m.in. koszty poniesione na zakup lub wybudowanie budynku mieszkaniowego. Jednak bez wątpienia altana nie jest takim budynkiem – podkreślił sąd, więc nie doszło do nabycia budynku mieszkaniowego, a naniesień. Ponadto NSA wskazał, że właścicielem tych naniesień na działce nie są podatnicy, tylko Skarb Państwa. Małżeństwo może z tego korzystać, ale na podstawie dzierżawy, a nie prawa własności – stwierdził NSA.
PAKIET: Nieruchomości w prawie cywilnym, administracyjnym i podatkowym. Tom I i Tom II >>
NSA: Zakup ogródka działkowego to nie zaspokojenie celów mieszkalnych
Źródło: iStock
Nie można realizować celów mieszkaniowych na działce wbrew postanowieniom ustawy orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.