W kwietniu 2011 r. weszła w życie nowa ustawa o działalności leczniczej, która zastąpiła ustawę o zakładach opieki zdrowotnej. Zgodnie z jej postanowieniami, nie można już zakładać NZOZ.
Kobieta, której sprawą zajął się NSA, chciała założyć spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością i utworzyć niepubliczny zakład opieki zdrowotnej. NZOZ miał mieć własny statut, organy i majątek, niezależny od spółki z o.o., miał też niezależnie i samodzielnie podejmować decyzje i zawierać umowy z innymi podmiotami. Kobieta spytała więc Izbę Skarbową w Poznaniu, czy taki NZOZ będzie jednostką nieposiadającą osobowości prawnej i, czy jego dochody będą zwolnione z podatku CIT.
Jej zdaniem tak utworzony niepubliczny zakład opieki zdrowotnej będzie odrębny od spółki, bo zgodnie z ustawą o zakładach opieki zdrowotnej z 1991 r. - jest wyodrębnioną organizacyjnie jednostką. Skoro tak, to jednocześnie będzie samodzielnym podatnikiem podatku CIT. Kobieta była też przekonana, że skoro dochody NZOZ, jak wynika z jego statutu, będą przeznaczone na ochronę zdrowia, to będzie on zwolniony z tego podatku.
Z jej zdaniem nie zgodziła się Izba Skarbowa w Poznaniu, twierdząc, że ustawa o ZOZ nadaje osobowość prawną tylko samodzielnym publicznym zakładom opieki zdrowotnej. Jak stwierdziła izba – NZOZ nigdy nie jest niezależny od swojego założyciela, dlatego też nie można go uznać za samodzielnego podatnika CIT i nie będzie on zwolniony z podatku.
Kobieta zaskarżyła tę interpretację do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu, a ten przyznał jej rację. Zdaniem WSA, izba skarbowa nie wyjaśniła dokładnie, dlaczego jej zdaniem NZOZ nie może być podatnikiem CIT, a skoro tego nie wyjaśniła, to nie mogła uznać, że taki zakład nie będzie zwolniony z podatku. A poza tym - jak podkreślił WSA – izba powinna była wziąć pod uwagę wyroki sądów, jakie w swoim wniosku wskazała kobieta.
Izba skarbowa złożyła skargę kasacyjną na ten wyrok do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ale ten oddalił ją we wtorek (sygn. II FSK 2501/11). Sędzia Jerzy Rypina podkreślił, że aby uznać NZOZ za podatnika CIT, wystarczy, żeby był w jakikolwiek sposób wyodrębniony od założyciela. Sędzia przywołał liczne wyroki NSA, potwierdzające takie stanowisko i podsumował, że doktryna orzecznicza w tym zakresie jest jednolita.
Sędzia podkreślił także, że interpretacja izby skarbowej musi być konkretna i wyczerpująca, żeby podatnik mógł się do niej zastosować, tym bardziej, jeśli interpretacja różni się od stanowiska podatnika.
ede/ mki/ jbr/