Interwencyjny telefon działa od 1 maja 2018 r. Powstał na bazie podobnych rozwiązań, działających wcześniej w Administracji Podatkowej i Służbie Celnej. Jak wyjaśniło serwisowi Prawo.pl Ministerstwo Finansów, telefon jest "całodobową, bezpłatną formą kontaktu społeczeństwa z Krajową Administracją Skarbową". Ma to pomóc fiskusowi w tropieniu przestępców podatkowych i osób unikających płacenia danin. Otrzymywane informacje służą także do analizowania nowych zjawisk i trendów zagrożeń związanych z naruszeniami prawa celnego i podatkowego.

400 donosów co miesiąc

- Liczba informacji otrzymywanych przez telefon interwencyjny kształtuje się na poziomie ok. 400 miesięcznie. Przede wszystkim są to różnej wagi zgłoszenia odnoszące się do nieprawidłowości podatkowych, np. dotyczących osób lub podmiotów gospodarczych niepłacących podatków lub w różny sposób naruszających przepisy podatkowe. Mogą to być zatem donosy od "życzliwych" sąsiadów, informacje dotyczące pracodawców, czy sprzedających towary bez wystawiania paragonów i rejestrowania transakcji na kasach fiskalnych. W dalszej kolejności donosy dotyczą prowadzenia nielegalnej działalności handlowej lub urządzania nielegalnych gier hazardowych. Część informacji odnosi się też do naruszania przepisów celnych np. przemytu towarów przez granicę – wyjaśniło MF.

Zobacz: Obowiązek podatkowy w podatku od spadków i darowizn >

Wszystkie sygnały trafiają do analizy. Jej celem jest podjęcie stosownych działań przez odpowiednie komórki Ministerstwa Finansów i jednostki terenowe resortu finansów.

Zobacz: Postępowanie mandatowe w sprawach o wykroczenia skarbowe >

W sprawach wykraczających poza kompetencje MF, informacje przekazywane są do właściwych służb lub instytucji. Takie przypadki zdarzają się jednak sporadycznie. Donosy muszą też na pewno trafiać bezpośrednio do izb administracji skarbowej, urzędów skarbowych i urzędów celno-skarbowych. Resort finansów nie posiada jednak żadnych informacji na temat ich liczby.

Zobacz również: Niejasności w prawie trzeba interpretować na korzyść podatnika >>

Skarbówka zagina parol na samozatrudnionych >>

Donosy idealnym narzędziem dla zawistnych?

Ministerstwo Finansów nazywa telefon służący do przekazywania donosów "komunikacją ze społeczeństwem". Eksperci wskazują, że ocena tego zjawiska możliwa jest przede wszystkim na płaszczyźnie moralnej. Nie będzie jednak jednoznaczna, ponieważ mamy tutaj do czynienia z różnymi punktami odniesienia. Pierwszy – to dążenie obywateli do pewnego rodzaju „wymuszenia” przestrzegania standardów (tu – w zakresie płacenia podatków) przez innych obywateli. Można jednak postrzegać donoszenie do administracji podatkowej na innych jako zjawisko motywowane zawiścią czy niechęcią do tych, którzy są bardziej zaradni, chęcią zaszkodzenia nielubianym sąsiadom, konkurentom rynkowym itd.

Zobacz:

Z jaką datą wystawić fakturę do paragonu? >

Czy nieodebranie przesyłki stanowi podstawę do anulowania paragonu? >

- Te motywacje nierzadko splatają się ze sobą. Stąd też pewnie różne podejście państwa do donosicielstwa na tle podatkowym. Zakaz nagradzania autorów donosów w sprawach podatkowych wprowadził w starożytnym Rzymie cesarz Konstantyn w IV w. n.e. – podkreśla prof. dr hab. Bogumił Brzeziński, kierownik Katedry Prawa Finansów Publicznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Jego zdaniem, państwa na ogół jednak życzliwie traktują donosicielstwo. Jest to relatywnie „tanie” źródło pożytecznych informacji, chociaż władze nie zawsze to nastawienie oficjalnie ujawniają. Ma to miejsce zarówno w państwach zbliżonych do totalitaryzmu, jak i w mocno ugruntowanych demokracjach. - W tym ostatnim wypadku uwagę zwraca instytucjonalizacja donosicielstwa podatkowego w USA, gdzie donosiciele nazywani są przez grzeczność sygnalistami. Wdrożono tam szereg programów premiowania ich gratyfikacjami pieniężnymi, a kwestia donosów nie jest szerzej dyskutowana w kategoriach moralnych, ale stricte finansowych. Powszechnie dostępne są analizy „wydajności” finansowej takich programów – zwłaszcza w kontekście relacji między pozyskanymi wpływami z „odzyskanych” podatków a kwotami honorariów wypłacanych donosicielom-sygnalistom – tłumaczy prof. Brzeziński.

Zobacz: Zasady prowadzenia czynności kontrolnych >

 

Stefan Babiarz, Bogusław Dauter

Sprawdź  

Cena promocyjna: 296.1 zł

|

Cena regularna: 329 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Nowe narzędzie typowania do kontroli, ale ryzykowne

Ministerstwo Finansów chwali się, że kontrole są z każdą chwilą celniejsze. Fiskus wykorzystuje coraz bardziej zaawansowane techniki informatyczne oparte na danych i informacjach (analiza ryzyka), uzyskiwanych od podatników zobowiązanych do wykonywania rozbudowanych obowiązków raportowania. Są to m.in. jednolite pliki kontrolne, a od niedawna także raporty o schematach podatkowych.

Zobacz: Raportowanie schematów podatkowych przez biura rachunkowe >

- Wśród narzędzi stanowiących podstawę do przeprowadzenia kontroli podatkowej jest także telefon interwencyjny skarbówki. Instrument ten ma długą historię i niejednokrotnie się sprawdza jako uzupełniający (komplementarny) w stosunku do nowych (nowoczesnych) narzędzi analitycznych. Zapewnia możliwość sygnalizowania przez obywateli o nieprawidłowościach w wywiązywaniu się z obowiązków podatkowych, a także w uzasadnionych przypadkach pozwala na realizację poczucia wysokiej moralności podatkowej – wskazuje prof. Aleksander Werner z Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Jego zdaniem, ten instrument jest potrzebny i słuszny. - Warto jednak zastanowić się nad wprowadzeniem instrumentów ochronnych dla tych, którzy uporczywie, bezpodstawnie i wielokrotnie są pomawiani przez nieuczciwych donosicieli (a więc już nie sygnalistów), w taki sposób, by na drodze cywilnej lub karnej (stalking) mogli dochodzić swoich uzasadnionych praw – podkreśla prof. Werner. Wtóruje mu prof. Brzeziński. Jego zdaniem, konieczne jest stworzenie mechanizmów represji wobec osób składających donosy, które okazały się bezzasadne. Wbrew pozorom, współcześnie ustalenie autora anonimowego donosu nie jest aż tak niewykonalne, jak mogłoby się to wydawać, a naganność takiego czynu i jego społeczna szkodliwość jest oczywista. 

Więcej przydatnych materiałów znajdziesz w LEX Biuro Rachunkowe:

Czy jeżeli podatnik zlikwiduje działalność 30 kwietnia to może od 1 maja wynajmować sklep jako osoba fizyczna? >

Czy pieniądze z delegacji stanowią dochód uzyskany w świetle przepisów ustawy o świadczeniach rodzinnych i 500+? >

Czy osoba fizyczna prowadząca gospodarstwo rolne powinna prowadzić ewidencję działalności rolniczej w formie ksiąg rachunkowych? >