Podatnik miał istotny problem z próbą nabycia mieszkania. Spółdzielnia je budująca żądała od potencjalnych nabywców ciągłych dopłat i czyniła wręcz próby wyłudzenia pieniędzy. Sprawa była nawet przedmiotem reportażu w programie telewizyjnym. Podatnik, mający wątpliwości co do możliwości skorzystania ze zwolnienia przedmiotowego, o którym mowa w art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, tzw. ulgi mieszkaniowej, wystąpił o interpretację indywidualną.

Otrzymał on działkę w darowiźnie od rodziców, którą rok później sprzedał. Otrzymane środki przeznaczył na ratę wkładu własnego przy zakupie mieszkania. Mieszkanie kupił w kwietniu 2019 r. od spółdzielni mieszkaniowej. Niestety, do chwili obecnej żaden z mieszkańców bloku nie otrzymał ostatecznego przeniesienia własności nieruchomości w formie aktu notarialnego. Miały miejsce ciągłe próby wyłudzenia pieniędzy, wskutek czego sprawa o popełnieniu przestępstwa została zgłoszona do prokuratury. Nowy zarząd spółdzielni dokłada wszelkich starań, aby możliwe było jak najszybciej w sposób formalny odzyskać mieszkania. W kwietniu 2022 r. podatnik został wraz z żoną zameldowany w nowym mieszkaniu. Wystąpił o interpretację, czy przeznaczenie przez niego środków pieniężnych pochodzących ze sprzedaży nieruchomości otrzymanej w formie darowizny od rodziców na zakup mieszkania, spełnia przesłanki określone w art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT, czyli tzw. ulgi mieszkaniowej. Jego zdaniem, ma on takie prawo. W przedmiotowej nieruchomości realizuje on własne cele mieszkaniowe, a aktu własności nie posiada z winy spółdzielni.

Zobacz również: Po sprzedaży mieszkania można uniknąć zapłaty podatku >>

 

Meldunek nie wystarczy

W interpretacji z 9 marca br. dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał jednak, że stanowisko podatnika jest nieprawidłowe (nr 0114-KDIP3-2.4011.1175.2022.4.MR). Podkreślił, że przeznaczenie przez podatnika środków pieniężnych pochodzących ze sprzedaży działki na zakup mieszkania, nie uprawnia go do skorzystania ze zwolnienia określonego w art. 21 ust. 1 pkt 131 w zw. z art. 21 ust. 25 pkt 1 lit. a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zwolnienie to nie jest bowiem uzależnione wyłącznie od samego wydatkowania w ustawowym terminie przychodu z odpłatnego zbycia. Brak możliwości skorzystania ze zwolnienia wynika z faktu, że w terminie trzech lat, licząc od końca roku podatkowego, w którym nastąpiło zbycie działki, nie nastąpiło na rzecz podatnika przeniesienie prawa własności do lokalu mieszkalnego w formie aktu notarialnego. Dyrektor KIS podkreślił, że zameldowanie nie zostało przez ustawodawcę wymienione jako warunek umożliwiający do skorzystania ze zwolnienia wynikającego z art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT. Zameldowanie nie prowadzi do nabycia lokalu mieszkalnego. Następuje ono z chwilą zawarcia umowy w formie aktu notarialnego ostatecznej umowy sprzedaży tej nieruchomości.

Sprawdź w LEX: Czy spłata kredytu hipotecznego uprawnia do skorzystania z ulgi na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 131 u.p.d.o.f.? >

 

Cena promocyjna: 75.05 zł

|

Cena regularna: 79 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Pomimo starań podatnika, brak prawa do ulgi

- Ulga mieszkaniowa wprowadzona w zastępstwie obowiązującej wcześniej tzw. ulgi meldunkowej, zgodnie z założeniami miała być uproszczeniem w stosunku do swojej poprzedniczki. Faktycznie, zakres zwolnienia na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 121 jest znacznie szerszy niż ten, który wynikał z ulgi meldunkowej. Bez wątpienia również w wielu przypadkach jej cel, jakim jest zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych obywateli, jest spełniony – ocenia Sabina Tyszko, associate w Kancelarii Ożóg Tomczykowski. Wskazuje ona jednak na pewne ryzyka.

- Niestety, jak pokazuje przedmiotowa interpretacja, kazuistyka niektórych przepisów potrafi doprowadzić do sytuacji, w której pomimo wszelkich starań podatnika, zostaje on pozbawiony prawa do ulgi, gdy nie z jego winy do przeniesienia własności nieruchomości nie dojdzie w wyznaczonym terminie. W sprawie będącej przedmiotem interpretacji sytuacja podatnika jest czysto po ludzku bardzo trudna – podkreśla Sabina Tyszko.

Zobacz procedurę w LEX: Odpłatne zbycie nieruchomości lub jej części - opodatkowanie PIT >

Ekspertka wskazuje, że pieniądze ze sprzedaży działki podatnik faktycznie przeznaczył na realizację własnych celów mieszkaniowych, realizuje swoje cele mieszkaniowe w lokalu na nabycie, którego środki zostały przeznaczone. Jest tam nawet zameldowany i posiada roszczenie o zawarcie umowy przenoszącej własność, a nie dysponuje jedynie aktem własności.

- Podatnik walczy z osobami odpowiedzialnymi za taki stan rzeczy, a w dodatku fiskus oczekuje zapłaty blisko dziewięciu tysięcy złotych podatku wraz z odsetkami. Nie sposób nie zgodzić się z dyrektorem KIS, że przepisy dotyczące ulg i zwolnień wymagają ścisłej językowej wykładni. Jednakże może ustawodawca winien rozważyć, czy tak restrykcyjne zasady, że w konkretnym trzyletnim terminie musi dojść do przeniesienia własności nieruchomości są właściwe – ocenia Sabina Tyszko.

 

Jej zdaniem, zmiany są godne rozważenia w szczególności, że w bieżącej sytuacji gospodarczej pojawić się może więcej podatników, którym pomimo przeznaczenia środków ze sprzedaży nieruchomości np. na wkład własny na nabycie lokalu w budującym się budynku nie zdołają podpisać aktów notarialnych przenoszących własność w terminie.

Zobacz procedurę w LEX:  Zwolnienie od podatku dochodu z odpłatnego zbycia nieruchomości i niektórych praw majątkowych przeznaczonego na własne cele mieszkaniowe >

Niezbędna pomoc prawna

Inny ekspert wskazuje z kolei na istotny fakt, że w takich sytuacjach ważne jest skorzystanie z fachowej pomocy prawnej, może być ona opłacalna dla podatnika.

- W mojej ocenie zarówno stanowisko wyrażone przez podatnika, jak i przez organ podatkowy, nie przedstawia dogłębnej interpretacji przepisów prawa podatkowego oraz skupia się wyłącznie na wykładni językowej przedstawianych przepisów. Podatnik nie skorzystał w pełni z możliwości przedstawienia własnego stanowiska w sprawie – podkreśla Stefan Kowalski, radca prawny, partner w Kowalski & Wisła Attorneys.

Zdaniem eksperta, podatnik w przedstawianym własnym stanowisku mógł szerzej przedstawić argumentację prawną.

-  Podatnik mógł przykładowo przytoczyć orzeczenia sądów administracyjnych korzystnych dla podatnika i zawarte w uzasadnieniach tych wyroków argumentacje prawne dotyczące autonomii prawa podatkowego oraz wykładni celowościowej – radzi Stefan Kowalski.

Wskazuje on np. na wyroki: wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie z 27 marca 2019 r., sygn. akt I SA/Lu 924/18, wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 8 listopada 2018 r., sygn. akt II FSK 3163/16, wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 7 marca 2019 r., sygn. akt II FSK 854/17, wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie z 5 kwietnia 2019 r., sygn. akt I SA/Lu 919/18.

- Przywołanie przez podatnika wyżej wyroków niekoniecznie spowodowałoby wydanie korzystnej dla niego interpelacji indywidualnej, ale organ podatkowy powinien się odnieść do przedstawionego stanowiska i szanse na korzystną interpretację mogłyby być większe – podkreśla Stefan Kowalski.