Zdaniem ekspertów BCC, najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie w ustawie o podatku dochodowym zwolnienia, bez względu na kryterium majątkowe osoby otrzymującej taką poradę i bez względu na to, kto takiej pomocy prawnej udziela.
Z początkiem 2015 roku ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych przewiduje zwolnienie z tego wartości nieodpłatnego świadczenia z tytułu pomocy prawnej otrzymanej przez osobę pobierającą świadczenie z pomocy społecznej albo zasiłek rodzinny, przyznane decyzją administracyjną (art. 21 ust. 1 pkt. 117a ustawy). Dodatkowo, osoba ta zobowiązana jest do złożenia oświadczenia o pobieraniu ww. świadczeń, podając m.in. swoje dane identyfikacyjne oraz numer decyzji przyznającej świadczenie.
Zobacz: PIT - najważniejsze zmiany w 2015 roku >>
Obecnie bezpłatna pomoc prawna, której wartość nie przekracza jednorazowo 200 zł, może być zwolniona z podatku dochodowego, bez spełniania przez beneficjenta dodatkowych warunków. W przypadku gdy wartość pomocy prawnej przekroczy jednorazowo kwotę 200 zł, aby uzyskać zwolnienie z podatku dochodowego, należy spełnić dodatkowe warunki, tj. m.in. korzystać z pomocy.
W uzasadnieniu projektu ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej i informacji prawnej, wskazano, że wysokie koszty są największą barierą dostępu osób niezamożnych do pomocy prawnej na etapie przedsądowym. Eksperci BCC stawiają zatem pytanie - dlaczego pomoc prawna jest opodatkowana podstawową, 23-procentową stawką VAT?
Usługi prawne, podobnie jak usługi medyczne, dotyczą najważniejszych dla obywateli, życiowych spraw (w szczególności, jeśli chodzi o odpowiedzialność karną). Dlatego, zwolnienie usług prawnych z opodatkowania podatkiem VAT – podobnie jak już ma to miejsce w przypadku usług medycznych – pozwoliłoby obniżyć koszt pomocy prawnej o 23 proc.
Informacja pochodzi z programu Vademecum Głównego Księgowego