Zarejestrowanie samochodu osobowego jako bankowóz to pomysł przedsiębiorców na możliwość odliczenia całego VAT zarówno od zakupu jak i późniejszej eksploatacji tego pojazdu. Wystarczy zamontować w bagażniku sejf, uzbroić go w alarm, przejść badanie techniczne. Takie auta są już w ofercie niektórych dilerów, m.in. Volvo i Infiniti. Jednak zdaniem resortu finansów, jeżeli z profilu działalności firmy nie wynika konieczność używania bankowozu, to o odliczeniu VAT można zapomnieć. Urzędy skarbowe kontrolują więc przedsiębiorców jeżdżących bankowozami i żądają od nich zwrotu odpisanego VAT, i to zarówno od auta, jak i paliwa.
Więcej czytaj w DGP
Czytaj także:
Zakład pogrzebowy nie odliczy pełnego VAT od zakupu bankowozu