Prelegentka podkreślała, że zadaniem dyrektora jest wspieranie pracowników, a nie jedynie egzekwowanie od nich tego, czy wypełniają swoje obowiązki. - Jeżeli nie wierzysz w swoich ludzi, pracowników, nie będą się rozwijać - podkreślała. Powinien być inspiracją dla nauczycieli do poszukiwania i podejmowania innowacyjnych rozwiązań dydaktycznych i wychowawczych.

O szkole w czasie kryzysu demokracji na VIII Kongresie Edukacja i Rozwój>>

 

Zmiany w przepisach o nadzorze

Przepisy o nadzorze pedagogicznym niedawno uległy zmianie - zlikwidowano proces ewaluacji, idąc w stronę kontroli. Po zmianach nadzór pedagogiczny jest sprawowany w trzech formach:

  • kontroli,
  • wspomagania,
  • monitorowania.

Poszerzono zakres kontroli o ocenę działalności szkół i placówek nie tylko pod kątem zgodności ich działania z przepisami prawa, ale też prawidłowości realizacji procesów kształcenia i wychowania oraz efektów działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej oraz innej działalności statutowej szkoły i placówki.

 

 

Kluczem wspieranie i inspirowanie pracownika

Nie oznacza to jednak, że zadania dyrektora prawo również sprowadza jedynie do kontroli. Planowanie nadzoru powinno też uwzględniać kwestie związane z przechodzeniem na pracę zdalną i kontrolą tej pracy, jako że dla nauczycieli jest to nowa sytuacja, dyrektor powinien położyć nacisk przede wszystkim na wspieranie nauczycieli.

- Prawo zobowiązuje dyrektora do pomagania swojemu zespołowi w realizacji podejmowanych przez nich działań, szczególnie w przypadku pracy zdalnej - mówiła prelegentka. - Choć są liderzy stawiający na kontrolę i egzekwowanie, to represyjny nadzór nie zawsze się sprawdza - tłumaczyła. Dodała, że dobry dyrektor nie powinien karać członków zespołu za to, że czegoś nie wiedzą i zadają pytania, a doradzić im, jak wykonać określone zadanie.