Jeżeli do spotkania dojdzie, będzie to już czwarta tura rozmów poświęconych przyszłości branży górniczej. Związkowcy spodziewają się, że podczas spotkania premier przedstawi końcowy raport z prac międzyresortowego zespołu ds. poprawy sytuacji w górnictwie węgla kamiennego.
"Zdecyduję dzisiaj, czy zespół będzie dalej pracował, czy to jest efekt, który mnie zadowala i niewykluczone, że jutro będę na Śląsku znowu rozmawiał z górnikami, z menedżerami i ze związkowcami na temat dalszych losów Kompanii Węglowej" - powiedział szef rządu w środę w Warszawie.
Szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz oczekuje, że raport nie będzie wyłącznie zbiorem analiz, ale że "będzie zawierał konkretne rozwiązania ratunkowe dla górnictwa węgla kamiennego w obszarach, które wskazywaliśmy podczas wcześniejszych rozmów i że te rozwiązania, po zaakceptowaniu przez stronę społeczną, zaczną być wprowadzane w życie”.
„Mamy nadzieję, że zaangażowanie pana premiera w sprawy polskiego górnictwa i jego otwartość na argumenty strony społecznej będą równie duże jak przed wyborami do Parlamentu Europejskiego” - powiedział w środę związkowiec.
Międzyresortowy zespół ds. poprawy sytuacji w górnictwie, w skład którego weszli wiceministrowie kluczowych dla górnictwa resortów, został powołany przez premiera na początku maja. Jak kilka dni temu przekazał wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz, wśród proponowanych przez zespół działań jest m.in. budowa krajowej sieci polskiego węgla, co ma ograniczyć koszty związane z pośrednictwem sprzedaży tego surowca.
Niezależnie od tego poszukiwane mają być możliwości sprzedaży węgla na rynkach zagranicznych. Rząd ma też zadbać o ściślejszy monitoring importowanego węgla, który dziś nie zawsze spełnia standardy jakościowe. Pietrewicz podkreślił, że Polska nie może zakazać importu węgla, bo za politykę handlową odpowiada UE. Dlatego planowane są działania, których celem jest wyeliminowanie nieuczciwej konkurencji, związanej z jakością węgla z importu.
Poprawie konkurencyjności polskiego górnictwa ma służyć wprowadzenie instytucji grupowych zakupów dla sektora. Pietrewicz zaznaczył, że niezbędne są też kolejne działania związane z uelastycznieniem rynku pracy.
Kilkanaście dni temu klub PO złożył w Sejmie zapowiadany przez Tuska projekt nowelizacji ustawy w sprawie odroczenia płatności zobowiązań borykającej się z poważnymi problemami Kompanii Węglowej wobec ZUS. Projekt przewiduje, że do końca 2015 r. odroczone mają być zaległe zobowiązania węglowej spółki. Natomiast od stycznia 2016 r. do końca 2017 r. Kompania rozpocznie spłatę tych zobowiązań w równych miesięcznych ratach. Harmonogram spłat ma zostać podpisany pomiędzy KW a ZUS do 31 grudnia 2015 r.
Według Pietrewicza większość z tych propozycji może przynieść "pewien efekt doraźny". Równocześnie trwają prace nad nową ustawą o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, która zastąpi ustawę obowiązującą do końca 2015 r. Ma obejmować okres do 2027 r. Jesienią projekt powinien zostać przekazany do oficjalnych konsultacji międzyresortowych i społecznych.
Związkowcy liczą, że rządowym raporcie zostały uwzględnione także inne propozycje strony społecznej, zgłaszane podczas wcześniejszych rozmów.
Szef rządu rozmawiał z górnikami 5 i 6 maja w Katowicach, obiecując promocję i ochronę polskiego węgla. Kolejne spotkanie odbyło się 16 maja w Warszawie. Wtedy premier zapowiedział projekt ustawy odraczającej płatności ZUS przez Kompanię Węglową.
Pod koniec kwietnia tysiące górników manifestowały na ulicach Katowic, domagając się od rządu planu ratunkowego dla branży, która ich zdaniem jest w katastrofalnej sytuacji. Była to najliczniejsza związkowa demonstracja na Śląsku w ostatnich latach.(PAP)