Wiemy, że planowany przez nas strajk może Polakom skomplikować plany podróży. Bardzo za to przepraszamy, ale zostaliśmy do tego zmuszeni. Szukamy konstruktywnych rozwiązań, nie konfliktów - zapewniali przedstawiciele Związków.
Strajk zaczyna się 1 maja - to strajk generalny, będzie trwał do odwołania - poinformowała Monika Żelazik, przewodnicząca Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego. O podjęciu takich działań zdecydowali w referendum pracownicy.
Monika Żelazik poinformowała, że akcja protestacyjna będzie dotyczyć bazy w Warszawie i samolotów wylatujących z Lotniska Chopina.
Prezes LOT mówił w czwartek, że strajk zapowiedziały 2 z 6 działających związków i jest on nielegalny. W piątek odnieśli się do tego przedstawiciele związków i tłumaczyli, że pod decyzją o podjęciu strajku podpisały się wszystkie związki, natomiast 2 z nich były podpisane pod obwieszczeniem, której zgodnie z prawem zostało prygotowane 5 dni przed rozpoczęciem strajku.
[-DOKUMENT_HTML-]