Nawiązując do faktu przyznania ZUS przez posłów w trakcie prac nad tegorocznym budżetem dodatkowych 12 mld zł, Derdziuk wyjaśnia, że ustalenie limitu pożyczki dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie przesądza, że te środki zostaną uruchomione. To rodzaj zabezpieczenia na wypadek kryzysu, który może skutkować spadkiem wpływów ze składek.

W obszernym wywiadzie szef Zakładu odpowiada m.in. na zarzut, że wiele osób od dwóch lat nie może się doczekać informacji od ZUS o stanie swego konta. Zapowiada, że taka informacja zostanie rozesłana w 2013 r. po dokonaniu rocznej waloryzacji zgromadzonych środków. Tak więc w tym roku wszystkie osoby ubezpieczone otrzymają informację o kwocie składek zgromadzonych na koncie emerytalnym. Obejmie ona także środki zgromadzone na utworzonym w 2011 r. subkoncie. Osoby mające ustalony kapitał początkowy będą mogły także zapoznać się z kwotą o jaką go zwaloryzowano.