- W 2013 roku z firmy odejdzie 1700 osób i planowane są kolejne zwolnienia - powiedział we wtorek prezes TP SA Maciej Witucki.
Nie jest to niestety wyjątek. To będzie zły rok, pewnie najgorszy w postpeerelowskich czasach. PKB nie wzrośnie o więcej niż 1,8 proc. Zwykli Kowalscy już zacisnęli pasa, w końcówce ubiegłego roku wydatki konsumpcyjne były na minusie - po raz pierwszy od 20 lat! To znaczy, że czujemy się bardzo niepewnie. Zanim wydamy złotówkę, oglądamy ją dokładnie z każdej strony. To dlatego, że boimy się utraty pracy.
Do tej pory sytuacja na rynku pracy pogarszała się, ale umiarkowanie. Firmy nie zwalniały pracowników, jeśli nie musiały, zdając sobie sprawę, że po ciężkich czasach przyjdą lepsze, a wtedy trudniej będzie im zawalczyć o rynek, jeśli nie będą mieć odpowiedniej kadry.
Więcej: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,13399223,Wielkie_firmy_zwalniaja__To_bedzie_najgorszy_rok_od.html