Co więcej, badania te potwierdziły, że Wielka Brytania wciąż boryka się z problemem niemówienia o swoich problemach psychicznych. Tylko 12 proc. badanych (jeden na dziesięciu) przyznało, że rozmawia na temat stresu w miejscu pracy, a 15% przyznało, że rozmowa na ten temat pokazałaby ich słabość.

Badania wykazały również, że:

- 21 proc. (jeden na pięciu) menedżerów średniego szczebla odczuwa stres dłużej niż jeden rok, a 12% (jeden na dziesięciu) jest bliski „punktu krytycznego”;

- 51 proc. odczuwa permanentne zaniepokojenie, a 40% doświadczyło depresji;

- 43 proc. (dwóch na pięciu) czuje zbyt dużą presję w miejscu pracy, a 47% odczuwa niepokój o pracę, przebywając w domu.

Badania pokazały także, że sektor nieruchomości jest najbardziej zestresowanym sektorem w Wielkiej Brytanii. Ponad połowa pracowników (54 proc.) odczuwa presję, 20 proc. (jeden na pięciu) przyznało, że zmaga się ze stresem, a 22 proc. jest zaniepokojonych wpływem stresu na ich zdrowie.

Wyniki badania przeprowadzonego przez Bupa ujawniają pięć głównych stresorów występujących w miejscu pracy:

- nakład pracy (22 proc.),

- dążenie do osiągnięcia celów (11 proc.),

- polityka biurowa (10%),

- restrukturyzacja i/lub brak bezpieczeństwa pracy (9 proc.),

- klienci (7 proc.).

Więcej: www.hrreview.co.uk/hr-news/health-safety/managers-too-stressed-to-support-junior-staff-with-their-stress/49654