To pierwszy rok, kiedy urzędy dostają dodatkowe nagrody za efektywność, dotąd pieniądze trafiały do wszystkich.
Aby je dostać trzeba wykazać się efektywnością zatrudnieniową, niskimi kosztami aktywizacji bezrobotnych oraz wysoką liczbą doradców klienta. Teraz były też uwzględniane stopa bezrobocia w powiecie i działania w celu aktywizacji zawodowej.
Najwięcej pieniędzy otrzymały: Łódź (847 tys. zł), pow. radomski (532 tys.), Częstochowa (360 tys.), Warszawa (324 tys.) pow. krakowski (276 tys.) i Tarnów (272 tys.).
Zobacz także: Urzędy pracy coraz bardziej skuteczne
Nagradzanie za efektywność to krok w dobrą stronę, dodatkowe pieniądze powinny trafiać do najlepiej pracujących jednostek – mówi dr Grzegorz Baczewski, ekspert Konfederacji Lewiatan. Liczba nagrodzonych jest dość wysoka, co – jak ocenia – może świadczyć o zaniżeniu kryteriów przyznawania środków, które docelowo powinny trafić do najlepszych z najlepszych.
(PAP)