Komentując sprzeciw Polski wobec zaostrzenia dyrektywy dotyczącej pracowników delegowanych, Macron ocenił niedawno, że stawia się ona "na marginesie" Europy "w wielu kwestiach". "Polska nie definiuje dzisiaj przyszłości Europy i nie będzie definiować Europy jutra" - mówił Macron.
"Chcemy jasno powiedzieć, że my nie pozwolimy się podzielić, dlatego że UE jest wartością bezcenną dla wszystkich Europejczyków. Aby taka była, Europa musi się rozwijać, musi być bezpiecznym, zasobnym domem dla swoich obywateli. Żeby tak się stało, to mądrzy przywódcy muszą przede wszystkim pamiętać o sprawach, które dla Europejczyków są najważniejsze" - powiedziała Szydło na wspólnej konferencji prasowej w Sofii z premierem Bułgarii Bojko Borisowem.
Jak dodała, każde z państw UE "ma swoje sprawy i problemy, z którymi musi sobie radzić". "To jest rzeczą naturalną, że każdy z nas zabiega o to, żeby jego państwo mogło jak najlepiej się rozwijać" - powiedziała premier.
"Nie można się dzielić. Wszyscy ci politycy, wszystkie te środowiska, które chciałyby w tej chwili dzielić Unię Europejską, dążą do rozbicia UE, a my chcemy jej jedności, otwartości i poszerzenia. Jeżeli będziemy zjednoczeni, jeżeli nie pozwolimy się podzielić mimo różnic, które są, to będziemy potrafili łączyć się w tych najważniejszych sprawach" - dodała Szydło.
Źródło: rp.pl