Wraz z nadejściem grudnia nadchodzi pełnia sezonu na prace tymczasowe w okresie świątecznym. W tym czasie prawdziwy boom przeżywają sektor handlowy, logistyczny i promocyjny. To powoduje, że wzrost zapotrzebowania na pracowników potrafi być nawet o 50% wyższy niż w innych miesiącach, a w warunkach rekordowo niskiego bezrobocia oznacza to zwiększone trudności rekrutacyjne. Dlatego w tym roku przy pracach świątecznych spotkamy więcej pracowników z Ukrainy.
Z danych Work Service wynika, że w tym roku średnie stawki godzinowe przekraczają 13 zł brutto, a więc poziom wynagrodzenia, który od stycznia będzie stanowił nową godzinową płacę minimalną.
Dla wielu osób nadejście okresu świątecznego to czas wytchnienia, odpoczynku i możliwości spotkania z bliskimi. Jednak zanim ten moment nadejdzie gospodarka przeżywa ostatnie w ciągu roku ożywienie, które generuje zapotrzebowanie na pracowników. Należy jednak zwrócić uwagę, że między innymi ze względu na niespotykaną od 25 lat sytuację na rynku pracy, tegoroczny sezon jest wyjątkowy. Obecna stopa rejestrowanego bezrobocia wynosi jedynie 8,2%, co oznacza, że w porównaniu z ubiegłym rokiem pula osób bezrobotnych spadła o niemal 210 tysięcy.
Źródło: workservice.pl, stan z dnia 6 grudnia 2016 r.