W piątek, 6 lipca, Solidarność zapowiada dwugodzinne akcje strajkowe we wszystkich kopalniach i zakładach Jastrzębskiej Spółki Węglowej, na wszystkich czterech zmianach wydobywczych.
- Wybraliśmy taką formę strajku, aby ekonomiczne skutki protestu były jak najmniej dotkliwe dla akcjonariuszy i dla pracowników spółki - mówi Roman Brudziński, wiceszef „S” w JSW. W czasie tych dwugodzinnych strajków przedstawiciele sztabu protestacyjno-strajkowego planują przeprowadzić masówki. Będziemy informować pracowników o przyczynach takiej formy protestu i konsultować plany kolejnych działań w przypadku braku reakcji zarządu JSW na nasze żądania.
W referendum strajkowym załoga JSW wyraziła zdecydowane votum nieufności wobec działań prezesa i zarządu spółki. 97 proc. pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej biorących udział w ubiegłotygodniowym referendum opowiedziało się za przeprowadzeniem akcji strajkowych w spółce. Frekwencja w referendum wyniosła blisko 62 procent ogółu zatrudnionych.
- Strajk to jest przerwa w wydobyciu i realne straty ekonomiczne. Podejmując decyzję o takiej formie protestu, braliśmy przede wszystkim pod uwagę interesy pracowników JSW i interesy akcjonariuszy. Roman Brudziński nie wyklucza, że akcja strajkowa może zostać zawieszona. - Ale tak może się stać tylko w przypadku zmiany postawy zarządu.
Źródło: www.solidarnosc.org.pl, stan z dnia 29 czerwca 2012 r.