Jak uchwalił Sejm, osobom, które straciły pracę przed 4 czerwca 1989 r. z powodu represji, ten okres zaliczany będzie do kategorii okresów składkowych przy ustalaniu prawa do emerytury, renty.
Obecnie okresy pozostawania bez pracy, spowodowane represjami politycznymi, są zaliczane jako okresy nieskładkowe i w wymiarze nie większym niż pięć lat.
Ustawa powstała w wyniku inicjatywy Senatu, który przygotował projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Intencją projektodawców było zadośćuczynienie działaczom opozycji demokratycznej, co do których w czasach PRL stosowano represje polityczne, uniemożliwiając im zatrudnienie.
Podstawą do nowelizacji była indywidualna petycja osoby, która wskutek represji pozbawiona była możliwości wykonywania pracy w latach 1981–1989.
Początkowo senacka inicjatywa obejmowała właśnie taki okres 1981-1989. Następnie senackie komisje: ustawodawcza oraz rodziny i polityki społecznej przyjęły szersze lata: 1956–1989, a Sejm ostatecznie uchwalił ustawę bez dolnej granicy czasowej, wytyczając jedynie górną - 4 czerwca 1989 r.
Jak uzasadniał poseł Rajmund Miller (PO), z sejmowej Komisji polityki społecznej i rodziny, przepis zmieniono "ze względu na zasady sprawiedliwości społecznej".
"(...) Ludzie byli represjonowani przez poprzedni ustrój nie tylko po 1956 r., ale również zaraz po odzyskaniu niepodległości" - mówił Miller podczas listopadowego posiedzenia komisji, uzasadniając poszerzenie kręgu uprawnionych do świadczeń.