Posłowie opozycji zgłosili do rządowego projektu noweli ustawy o cudzoziemcach kilkanaście poprawek, zostały one jednak odrzucone podczas wtorkowych prac komisji. Wnioskodawcy zapowiedzieli, że zgłoszą je, jako wnioski mniejszości.

 

Przygotowany przez MSWiA projekt ma wdrożyć do polskiego prawa dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady UE z 15 maja 2014 r. ws. warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w ramach przeniesienia wewnątrz przedsiębiorstwa. Termin wdrożenia dyrektywy upłynął 29 listopada 2016 r.

 

Według przywołanych w projekcie szacunków Urzędu do Spraw Cudzoziemców, zmiany mogą dotyczyć nawet 200 tys. cudzoziemców. Tylko w 2015 r. wojewodowie przyjęli ponad 100 tys. wniosków o legalizację pobytu. Większość zezwoleń na pobyt czasowy wydano w związku z pracą. "Można, zatem spodziewać się dalszego dużego zainteresowania legalizacją pobytu cudzoziemców z uwagi na wykonywanie pracy" - podkreślono w dołączonej do projektu ocenie skutków regulacji (OSR).

 

Jak wskazuje MSWiA, głównym celem zmian jest uproszczenie uregulowań dotyczących zezwoleń na pobyt czasowy cudzoziemców z uwagi na przeniesienie wewnątrz przedsiębiorstwa. Maksymalny okres przeniesienia będzie wynosił 3 lata w przypadku pracowników kadry kierowniczej i specjalistów oraz rok w przypadku pracowników odbywających staż. Po upływie tego okresu osoby te będą musiały opuścić terytorium państw członkowskich, chyba, że otrzymają zezwolenie na pobyt na innej podstawie, zgodnie z przepisami unijnymi lub krajowymi.

 

Aby skorzystać z przeniesienia, wymagane będzie wcześniejsze zatrudnienie, w ramach tego samego przedsiębiorstwa lub tej samej grupy przedsiębiorstw, przez co najmniej 12 miesięcy – w przypadku pracowników kadry kierowniczej i specjalistów oraz 6 miesięcy – w przypadku pracowników odbywających staż.

 

Zezwolenie na pobyt w Polsce, w ramach przeniesienia wewnątrz przedsiębiorstwa, będzie wydawał wojewoda. Z wnioskiem będzie mógł wystąpić zakład przyjmujący cudzoziemca do pracy w ramach wewnętrznego przeniesienia. Na podstawie tego pozwolenia, cudzoziemiec będzie mógł wykonywać prace na terenie całej UE w ramach danego przedsiębiorstwa.

 

Jak podkreślają wnioskodawcy projektu, w najbliższym czasie w Polsce może zacząć brakować pracowników. "Wzmożone wyjazdy zarobkowe Polaków po przystąpieniu Polski do UE w 2004 r., przy jednoczesnym dynamicznym wzroście zatrudnienia i pojawiających się niedoborach siły roboczej w niektórych branżach gospodarki narodowej spowodowały duże zainteresowanie ze strony polskich pracodawców poszukiwaniem pracowników poza granicami Polski" - wskazuje MSWiA.

 

Według resortu, planowane zmiany nie wpłyną na "zmianę procedur kontrolnych w procesie wydawania zezwoleń pobytowych służących ochronie bezpieczeństwa i porządku publicznego". "Powyższe zmiany mogą przyczynić się w znaczący sposób do redukcji niedoborów siły roboczej na polskim rynku pracy i w sposób pośredni wpłynąć na lepsze funkcjonowanie polskich przedsiębiorstw" - podkreślono.

 

Ponadto, dla cudzoziemców starających się o pobyt stały w Polsce, ma zostać wprowadzony nowy wymóg. Muszą oni znać język polski przynajmniej na poziomie B1 (stopień średnio zaawansowany). Z obowiązku tego mają być zwolnione dzieci cudzoziemskie do 16. roku życia oraz urodzone na terytorium Polski. Obecnie przepisy nie wskazują minimalnego poziomu znajomości języka polskiego.

 

Projektowane zmiany - jak wskazuje MSWiA - mają na celu stworzenie lepszych ram prawnych, pozwalających na "świadome zarządzanie migracjami w Polsce" oraz zapewnienie lepszej ochrony cudzoziemskich ofiar handlu ludźmi. Projekt wprowadza również ułatwienia dla cudzoziemców chcących osiedlić się w Polsce na stałe z uwagi na polskie pochodzenie lub posiadanie Karty Polaka. Upraszcza także proces wydawania decyzji w sprawie zobowiązania cudzoziemca do powrotu.(PAP)

 

autor: Krzysztof Markowski