Główny Urząd Statystyczny opublikował w czwartek obwieszczenie Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 18 lipca 2024 r. w sprawie przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w drugim kwartale 2024 r. Wynika z niego, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w drugim kwartale 2024 r. wyniosło 8167,77 zł.

Tego samego dnia na stronie internetowej GUS opublikowane zostało również obwieszczenie Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 18 lipca 2024 r. w sprawie przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, włącznie z wypłatami z zysku w drugim kwartale 2024 r. Jak podał GUS, przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw, włącznie z wypłatami z zysku, w drugim kwartale w 2024 r. wyniosło 8168,67 zł.

Czytaj również: GUS: W styczniu nieco ponad cztery miliony osób pracowało w mikrofirmach>>

Czwarty miesiąc z rzędu średnie wynagrodzenie utrzymuje się powyżej granicy 8 tys. zł brutto

Zdaniem Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan, popyt na pracowników w dalszym ciągu pozostaje ograniczony. Zatrudnienie w ciągu roku spadło o 0,4 proc. - zgodnie z oczekiwaniami. - W skali miesiąca nie widać żadnych zmian. Mimo kolejnego miesiąca spadku zatrudnienia rynkowi pracy w obecnym stanie gospodarki i demografii nic złego nie grozi. „Chomikowanie pracy” lub nieobsadzanie zwalnianych etatów to całkiem normalne zachowanie firm, w okresie niepewności. To już wyuczony i przetestowany schemat działania

Zgodnie z tym, co deklarowali w ankietach GUS przedsiębiorcy z przetwórstwa przemysłowego, między innym w tym właśnie dziale następuje spadek zatrudnienia. Procentowy regres o 0,1 proc. w skali miesiąca przekłada się na nominalne zmniejszenie liczby etatów o ponad 2,3 tys.

Z drugiej strony, jak podkreśla Mariusz Zielonka, mamy kolejny miesiąc, kiedy wynagrodzenia w przedsiębiorstwach, średnio, rosły w tempie dwucyfrowym (11 proc.). Realnie i średnio zostawało nam 8,2 proc. więcej w kieszeniach niż przed rokiem. Nominalnie średnie wynagrodzenie już czwarty miesiąc z rzędu utrzymuje się powyżej granicy 8 tys. zł brutto.

- Nie da się nie zauważyć wyprzedzających ruchów firm w związku z lipcową podwyżką płacy minimalnej – zauważa ekspert.