Wywalczone przez "Solidarność" w zeszłym roku zmiany w Prawie zamówień publicznych dają zamawiającemu możliwość wprowadzenia wymagań związanych z zatrudnianiem pracowników. Dzięki temu pracownicy mogą zostać przyjęci na lepszych warunkach lub przy zamówieniu mogą zostać zatrudnione osoby zagrożone wykluczeniem społecznym, bezrobotne albo niepełnosprawne.
Jednak Państwowa Inspekcja Pracy nie umieściła takich warunków w swoim zamówieniu. Mało tego, początkowo o wyborze wykonawcy miała zadecydować w 100 proc. cena. Przypominamy, że PIP ma stać na straży prawa pracy w Polsce. "Misją PIP jest skuteczne egzekwowanie przepisów prawa pracy, w tym bezpieczeństwa i higieny pracy, poprzez efektywne i ukierunkowane kontrole oraz działania prewencyjne, zmierzające do ograniczenia zagrożeń wypadkowych i poszanowania prawa pracy" - czytamy na oficjalnej stronie instytucji.
Tymczasem odrzucenie przez inspekcję klauzul społecznych oznacza, że pracownicy będą zatrudniani przy realizacji zamówienia na umowach śmieciowych.
Więcej na ten temat w Serwisie BHP.