Zgodnie z art. 232 pracodawcy są zobowiązani zapewnić pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnie uciążliwych, nieodpłatnie, odpowiednie posiłki i napoje, jeżeli jest to niezbędne ze względów profilaktycznych. Także Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 maja 1996 r. w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów, wskazuje na obowiązek zapewnienia nieodpłatnych napojów pracownikom zatrudnionym w warunkach gorącego mikroklimatu, gdy wartość wskaźnika obciążenia termicznego (WBGT – Wet Bulb Globe Temperature) przekracza 25°C oraz gdy praca jest wykonywana na stanowiskach, na których temperatura spowodowana warunkami atmosferycznymi przekracza 28°C.

Nowe przepisy w obróbce

Co oczywiste, przegrzanie organizmu w skutek wysokich temperatur w miejscu pracy może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. Aktualne przepisy BHP nie definiują maksymalnej temperatury, w której może być wykonywana praca, co stawia pracowników w niekorzystnej sytuacji, zwłaszcza w okresie upałów. Ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zainicjowała prace mające na celu m.in. wyznaczenie maksymalnej temperatury w miejscu pracy, obligatoryjne, płatne przerwy na ochłodę, czy skrócenie godzin pracy. Ministra zapowiedziała wprowadzenie pakietu „Dobry Klimat w Pracy”.

- Określenie maksymalnej dopuszczalnej temperatury wymaga uwzględnienia licznych czynników, takich jak warunki zewnętrzne (np. przepływ powietrza i wilgotność) oraz indywidualne cechy pracowników. Na przykład, osoby powyżej 50. roku życia mają większe trudności z tolerancją wysokich temperatur. Ponadto, duże wahania temperatur mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia. Dlatego rozpoczęte prace nad uregulowaniem tych kwestii przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej są w pełni uzasadnione i mają istotne znaczenie – mówi Łukasz Wawrzyniak, Ekspert ds. bezpieczeństwa pracy W&W Consulting.

Wątpliwości pracodawców

Ze względu na zmiany klimatyczne letnie miesiące są coraz bardziej upalne, a dni, w których temperatura przekracza 30-35°C, stają się coraz częstsze. Natomiast pracodawcy zgłaszają liczne wątpliwości dotyczące tego, jak skutecznie chronić swoich pracowników przed skutkami upałów. - Wielu z nich nie wie, jakie dokładnie działania mogą podjąć oraz w jakich sytuacjach można zwolnić pracowników z obowiązku świadczenia pracy lub skrócić godziny pracy. Brakuje jednoznacznych wytycznych, co prowadzi do niepewności i obaw przed podejmowaniem nieodpowiednich decyzji. Unia Europejska również nie wprowadziła wspólnych przepisów dotyczących maksymalnej dopuszczalnej temperatury w miejscu pracy. Jedynie w niektórych krajach członkowskich, jak Słowenia, ustawodawcy wprowadzili maksymalną temperaturę w pomieszczeniach (28°C), podczas gdy w innych krajach temperatura zależy od charakteru wykonywanej pracy. W wielu państwach, pracownicy mają prawo do płatnej przerwy lub odpoczynku w chłodnym pomieszczeniu, gdy temperatura przekroczy określony poziom – dodaje Łukasz Wawrzyniak.

Popołudniowa przerwa w pracy, znana jako sjesta, jest powszechnie praktykowana w krajach południowej Europy, takich jak Włochy czy Hiszpania. Jest to reakcja na bardzo wysokie temperatury, które stają się trudne do zniesienia, zwłaszcza po godzinie 12. Czy podobne rozwiązanie mogłoby zostać wprowadzone także w Polsce? Nasz kraj, podobnie jak cała Europa, boryka się z rosnącymi temperaturami. Choć nie są one tak ekstremalne jak w południowych krajach Europy, warto zastanowić się nad adaptacją tego zwyczaju.

Pracownicy mobilni maja gorzej

Szczególne trudności pojawiają się w przypadku zawodów mobilnych/ terenowych, takich jak przedstawiciele handlowi. Jak interpretować aktualne przepisy w odniesieniu do nich? Czy zapewnienie wody jest wystarczające? A może potrzebne są dodatkowe środki ochrony, takie jak przerwy w pracy czy odpowiednio chłodzone miejsca odpoczynku?

- W myśl wyżej wymienionych przepisów dotyczących napojów, rekomenduje się zapewnienie im wody, analogicznie jak pracownikom biurowym. Wysoka temperatura w pojazdach lub na zewnątrz, często przekraczająca 28°C, w połączeniu z wysokim obciążeniem fizycznym, stwarza znaczące ryzyko dla ich zdrowia. Ponadto należy rozważyć dodatkowe środki ochrony, takie jak przerwy w pracy w chłodnych miejscach oraz dostosowanie godzin pracy do warunków atmosferycznych. Brak takich środków może prowadzić do przegrzania organizmu, obniżenia wydajności pracy oraz zwiększenia ryzyka wypadków. Interpretacja aktualnych przepisów w odniesieniu do pracowników terenowych powinna uwzględniać specyfikę ich pracy oraz zmieniające się warunki klimatyczne – podsumowuje Ekspert ds. bezpieczeństwa pracy W&W Consulting.