Poradniki dla osób szukających pracy zawierają setki porad, jak się zachować na rozmowie kwalifikacyjnej, czego się wystrzegać, a co powiedzieć, by zrobić dobre wrażenie. Podobny zbiór zasad przydałby się wielu rekruterom.
Nieprzygotowanie, brak kompetencji i nieodpowiednie zachowanie osoby prowadzącej rekrutację może zdecydować o tym, że dobry kandydat nie przyjmie oferty pracy, a w dodatku przekaże rodzinie i znajomym swoją negatywną opinię o firmie. Najczęściej popełniany błąd przez szukającą pracowników firmę to brak szacunku okazywanego kandydatom i poszanowania ich czasu. Rekruterzy często spóźniają się na rozmowę lub umawiają kilka osób na tę samą godzinę, przez co część kandydatów musi czekać na swoją kolej. Zdarza się również, że podczas rozmowy rekruterzy okazują kandydatom zniecierpliwienie, przerywają ich wypowiedzi lub spokojnie odpisują na SMS-y i e-maile. Złą wizytówką firmy jest także rekruter, który nie wie, kogo i na jakie stanowisko szuka, przez co jest zupełnie nieprzygotowany do rozmowy. Złe wrażenie robią też pracodawcy, którzy podczas rozmowy zadają kandydatom dziwne, absurdalne pytania lub nieudolnie próbują zastosować techniki rekrutacyjne, które znają tylko ze słyszenia. Często popełnianym błędem jest również zadawanie zbyt osobistych pytań (np. o stan cywilny lub status materialny). Zdarza się również, że firmy próbują podczas rekrutacji zdobyć od kandydata poufne informacje na temat konkurencji. Po zakończeniu rekrutacji firmy dzwonią tylko do osób, którym chcą zaproponować pracę, choć wypadałoby poinformować o efektach rekrutacji również pozostałych kandydatów, którzy usłyszeli „Na pewno do pana zadzwonimy”.
Źródło: hrnews.pl/GazetaPraca.pl, 5 kwietnia 2011 r.