Skarżący domagał się ustalenia prawa do zasiłku pielęgnacyjnego na jego żonę. Organ pierwszej instancji (Burmistrz działający przez Dyrektora MOPS) odmówił przyznania wnioskodawcy żądanego świadczenia. Organ podał, że żona skarżącego nie jest osobą ubezwłasnowolnioną. Jednocześnie skarżący nie może pobierać na żonę zasiłku pielęgnacyjnego, gdyż jego żona uzyskuje dodatek pielęgnacyjny z ZUS z tytułu niepełnosprawności.
W ocenie organu powyższe wyklucza uwzględnienie wniosku skarżącego. Skarżący nie zgodził się z wydanym rozstrzygnięciem. W odwołaniu podkreślił, że organ myli dodatek pielęgnacyjny w kwocie 215,84 zł dla jego żony z dodatkiem do świadczenia w kwocie 153 zł (dla niego). Zwrócił też uwagę, że jego żona to osoba niepełnosprawna, całkowicie niezdolna do pracy. Zdaniem skarżącego jego żona nie może samodzielnie egzystować.
Zbieg uprawnień socjalnych
Zaskarżona decyzja została utrzymana w mocy przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze. SKO wskazało, że brak jest podstaw prawnych do uwzględnienia żądania skarżącego. Z przepisów wynika bowiem, że gdy dochodzi do zbiegu uprawnienia do zasiłku pielęgnacyjnego i dodatku pielęgnacyjnego, to nie ma podstaw do przyznania zasiłku pielęgnacyjnego. Tymczasem z pisma organu rentowego jednoznacznie wynika, że żona skarżącego uzyskuje dodatek pielęgnacyjny – wskazało SKO.
Skarżący wniósł następnie skargę do sądu administracyjnego. Podkreślił, że skoro jego żona wymaga całkowitej opieki, to jego żądanie zasługiwało na uwzględnienie. Skarżący wskazał, że jego żona jest niewidoma od urodzenia i cierpi na niepełnosprawność ruchową. Z uwagi na jej zaawansowany wiek, powinna więc uzyskać żądany dodatek – wskazał skarżący.
Dodatek pielęgnacyjny
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie oddalił wniesioną skargę. Sąd administracyjny podkreślił, że zaskarżone decyzje odpowiadały prawu. WSA wskazał, że zasiłek pielęgnacyjny nie przysługuje osobie uprawnionej do dodatku pielęgnacyjnego. Powyższe jednoznacznie wynika z art. 16 ust. 6 ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 2220). Oznacza to, że organy muszą ustalić, czy osoba dochodząca przyznania zasiłku pielęgnacyjnego, jest już uprawniona do pobrania dodatku pielęgnacyjnego – wskazał sąd. Choć oba świadczenia wynikają z odrębnych ustaw, to spełniają one podobny cel. To ugruntowany pogląd – podkreślił WSA w Olsztynie. Przyjmuje się bowiem, że istota tych świadczeń jest porównywalna.
Cena promocyjna: 57.75 zł
|Cena regularna: 77 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Kluczowe jest to, że zarówno zasiłek pielęgnacyjny, jak i dodatek pielęgnacyjny, mogą otrzymać osoby niezdolne do samodzielnej egzystencji. Zasiłek pielęgnacyjny przyznaje się w celu częściowego pokrycia wydatków, wynikających z konieczności zapewnienia opieki i pomocy innej osoby w związku z niezdolnością do samodzielnej egzystencji. Może go otrzymać m.in. osoba niepełnosprawna powyżej 16 roku życia, o ile dysponuje orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności. Wynika to z art. 16 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych. Natomiast rozwiązania dotyczące dodatku pielęgnacyjnego wynikają z art. 75 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Na jego podstawie świadczenie to może uzyskać osoba, która jest uprawniona do emerytury i renty, gdy została ona uznana za całkowicie niezdolną do pracy oraz do samodzielnej egzystencji.
Dzięki każdemu z tych świadczeń osoba uprawniona może pokryć swoje wydatki, które wynikają z niepełnosprawności. Świadczenia te nie służą jednak wzbogaceniu się uprawnionych – wskazał sąd. Poza tym z przepisów wynika, iż nie można pobierać ich jednocześnie. Przepis art. 16 ust. 6 ustawy o świadczeniach rodzinnych ma na celu przeciwdziałanie pobieraniu świadczeń spełniających ten sam cel. Zatem skarga nie była zasadna – ocenił WSA w Olsztynie.
Wyrok WSA w Olsztynie z dnia 11 czerwca 2019 r., II SA/Ol 260/19, LEX nr 2689583.