ZUS wyjaśnia, że 20 lutego 2019 r. Zakład dostarczył do Comarch oświadczenie o częściowym rozwiązaniu umowy zawartej pomiędzy ZUS a Comarch na utrzymanie KSI. - Powodem rozwiązania umowy przez ZUS było niezdanie przez Comarch testów gotowości dla części usług. Jednocześnie w celu zapewnienia ciągłości działania KSI, 20 lutego 2019 r. ZUS zawarł z Asseco – w trybie zamówienia z wolnej ręki – umowę na utrzymanie KSI w części odpowiadającej zakresowi podlegającego rozwiązaniu w umowie z Comarch. Maksymalna wartość umowy zawartej z Asseco wynosi 143 mln zł brutto - podkreślono w oświadczeniu.

 


ZUS: postępujemy zgodnie z prawem

 

Szefowa ZUS prof. Gertruda Uścińska podkreśla dla Prawo.pl, że wyrok KIO potwierdza, że Zakład postępuje wyłącznie w oparciu o literę prawa i w trosce o interes publiczny. - Działania, które podjęłam wspólnie z zarządem w zakresie podporządkowania sfery IT w ZUS przynoszą realne skutki. Mamy zdywersyfikowane usługi przy pełnej konkurencji, w tym konkurencji cenowe, co dla Zakładu skutkuje optymalizacją kosztów przy zachowaniu najwyższych standardów usług - zaznacza.

 - Sprawa, która była przedmiotem postępowania przed KIO pokazuje dobitnie, że zawsze w naszych działaniach najważniejsze pozostaje bezpieczeństwo i ciągłość działania systemu, który obsługuje ponad 20 mln klientów. W tym aspekcie nie można iść na żadne ustępstwa - dodaje szefowa ZUS.

Comarch 4 marca 2019 wniósł odwołanie do Prezesa Krajowej Izy Odwoławczej na zawarcie przez ZUS (20 lutego 2019) umowy z Asseco na świadczenie usług utrzymania KSI w okresie niezbędnym do przeprowadzenia postępowania konkurencyjnego. Według Comarch ZUS udzielił zamówienia Asseco niezgodnie z przepisami PZP, gdyż m.in. - w ocenie Comarch - , nie wystąpiły wszystkie przesłanki warunkujące skorzystanie z trybu zamówienia z wolnej ręki.

 

KIO wskazała, że kwestionowanie przez Comarch czynności rozwiązania przez ZUS umowy powinno odbyć się przed innym organem niż KIO i w innym postępowaniu. KIO zauważyła, że do chwili obecnej Comarch nie złożył pozwu do sądu powszechnego. W ocenie KIO, częściowe odstąpienie i częściowe wypowiedzenie umowy może być kwalifikowane jako sytuacja uzasadniająca udzielnie zamówienia w trybie zamówienia z wolnej ręki (o której mowa w art. 67 ust. 1 pkt 3) PZP).

Odnosząc się do rzekomego „ataku hakerskiego” Asseco w trakcie wykonywania testów przez Comarch, KIO wskazała że ta okoliczność nie dotyczy możliwości zastosowania trybu zamówienia z wolnej ręki, ale przebiegu realizacji umowy. Ponadto, zdaniem KIO, zarzut ten opiera się na przypuszczeniach a nie konkretnych faktach.

Czytaj: Fundusz emerytalny na rekordowym plusie