W sprawie działań, jakie należy podjąć, by urealnić ograniczenia handlu w niedziele i święta wystąpiła do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej poseł Barbara Bartuś. – W ostatnim czasie zgłasza się do mnie wiele rozgoryczonych osób, które ponownie zmuszane są do pracy w niedziele. Interweniują również osoby, które osobiście prowadzą swoje sklepiki, a przy nieuczciwej konkurencji i otwartych w niedziele obok nich marketach „z leżakami obok regału z książkami” ich sklepy stają się nieatrakcyjne, przez co znacząco spadły im obroty – napisała poseł Bartuś w interpelacji poselskiej (nr 43424). Chciała więc wiedzieć, jakie działania podejmuje lub podejmie ministerstwo, aby nie dochodziło do sytuacji, że ograniczenia ustawowe stają się fikcją, a także, czy państwowe służby (Państwowa Inspekcja Pracy, Inspekcja Handlowa) kontrolują przestrzeganie przepisów dotyczących ograniczenia handlu w niedziele i święta, i jaka jest ich skuteczność w walce z obchodzeniem prawa. No i wreszcie - czy jest planowana kolejna nowelizacja przepisów ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni w celu bardziej rygorystycznego podejścia do wyłączeń spod zakazu handlu w niedzielę.

- Prawo zawsze można zmieniać aż dojdziemy do takiej sytuacji, że pracownik będzie mógł wybrać, czy chce, czy też nie chce pracować w niedzielę. Zawsze można też rozważyć wprowadzenie podwójnego wynagrodzenia za pracę w niedzielę i święta dla pracowników, jeżeli ludzie uznają, że potrzebują jednak tej handlowej niedzieli. Dziś starałabym się jednak uszczelnić system i wzmocnić PIP – mówi serwisowi Prawo.pl dr Liwiusz Laska, adwokat, b. przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy, ekspert OPZZ.

Czytaj również: SN: Zakaz handlu w niedzielę obejmuje też wypożyczalnie, jeśli omijają prawo>>

Badanie zasadności powierzenia pracy pracownikom nie leży w gestii MRiPS

Jak poinformowała Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej w odpowiedzi na interpelacje poselską, że w 2022 r. skontrolowano łącznie 2 869 placówek handlowych (w tym 194 wielkopowierzchniowych), a podejmowane czynności w większości przypadków miały charakter interwencyjny. - Realizowano także kontrole planowe, w szczególności w tych placówkach, w których dokonywano kompleksowej oceny stanu przestrzegania przepisów prawa pracy. Dobór sklepów do kontroli wynikał z rozpoznania inspektorów pracy oraz z przyjętych skarg i zgłoszeń na telefony dyżurne. W pierwszej kolejności kontrolowano placówki, w których uprzednio stwierdzono naruszenia przepisów. Dodatkowo inspektorzy pracy, dokonując rozpoznania, odwiedzili 1 568 placówek, stwierdzając, że były one – zgodnie z przepisami – zamknięte. Zatem działania kontrolne i rozpoznawcze objęły łącznie 4 437 sklepów – przekazała Maląg. I dodała: - Odsetek kontroli, w toku których stwierdzono naruszenie zakazu powierzania pracownikom lub zatrudnionym pracy w handlu lub przy wykonywaniu czynności związanych z handlem, w 2022 r. wyniósł 20 proc., zaś w I półroczu 2023 r. – 31,7 proc. 

Według ministerstwa skala naruszania zakazu wyraźnie wzrosła w porównaniu do lat ubiegłych (przykładowo w 2019 r. odsetek kontroli, w toku których stwierdzano nieprawidłowości wynosił 5,1 proc.). Zmianie uległa też wielkość placówek, w których stwierdzano uchybienia – o ile do 2021 r. naruszenia odnotowywano przede wszystkim w małych placówkach handlowych, o tyle od 2022 r. tendencja ta uległa wyraźnemu odwróceniu. Wynika t przede wszystkim ze zmiany wyłączeń spod zakazu handlu, na które powołują się sklepy (głównie korzystanie z możliwości, jakie daje art. 6 ust. 1 pkt 10 ustawy o ograniczeniu handlu).

- W 2022 r. oraz w I półroczu 2023 r. obowiązywał art. 15i ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, przewidujący, że w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii oraz w okresie 30 dni następujących po ich odwołaniu zakaz, o którym mowa w art. 5 ustawy o ograniczeniu handlu, nie obowiązuje w niedziele w zakresie wykonywania czynności związanych z handlem, polegających na rozładowywaniu, przyjmowaniu i ekspozycji towarów pierwszej potrzeby oraz powierzania pracownikowi lub zatrudnionemu wykonywania takich czynności (nie dotyczy to niedziel, które przypadają w święto). Ze względu na wskazany przepis placówki handlowe mogły kończyć handel o północy w sobotę, powierzając osobom świadczącym pracę po tej godzinie wykonywanie wyżej wskazanych czynności, co przed 31 marca 2020 r. stanowiło naruszenie przepisów. Dlatego też ujawniane nieprawidłowości – zarówno w placówkach wielkopowierzchniowych, jak i mniejszych – polegały głównie na powierzaniu wykonywania pracy w handlu pracownikom i zatrudnionym – wyjaśniła szefowa resortu rodziny i polityki społecznej.

 

Nowość / Bestseller
Nowość / Bestseller

Kazimierz Jaśkowski

Sprawdź  

Cena promocyjna: 314.1 zł

|

Cena regularna: 349 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Przedsiębiorcy znają przepisy, ale orzecznictwo nie jest jednolite 

W ocenie minister Marleny Maląg przedsiębiorcy stosunkowo dobrze znają przepisy obowiązujące w zakresie zakazu handlu i korzystają z możliwości, jakie dają wyłączenia spod zakazu handlu, określone w art. 6 ustawy o ograniczeniu handlu, jednakże zdarzały się przypadki niewłaściwego ich stosowania. - Wynikało to przede wszystkim z wejścia w życie 1 lutego 2022 r. nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu. Jak się wydaje, począwszy od 1 lutego 2022 r. sklepy „testowały“ podejście inspekcji do wyłączenia, o którym mowa w art. 6 ust. 1 pkt 10 ustawy o ograniczeniu handlu (placówki handlowe w zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki wypoczynku). Dotyczy to przede wszystkim większych placówek handlowych, na których powierzchni daje się wydzielić czytelnie i wypożyczalnie – podkreśliła. I wskazała, że w ocenie głównego inspektora pracy działania inspektorów pracy zmierzające do wykrywania naruszeń należy ocenić pozytywnie. - Czynności kontrolne podejmowane są tam, gdzie prawdopodobieństwo wystąpienia nieprawidłowości jest największe. Jednak skuteczna eliminacja stanów faktycznych, które w ocenie kontrolujących stanowią naruszenia przepisów, jest utrudniona ze względu na sposób sformułowania przepisów przywołanej ustawy, budzących wiele wątpliwości interpretacyjnych. Skłania to przedsiębiorców do odmowy przyjmowania grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych, co powoduje konieczność kierowania spraw na drogę postępowania sądowego. Wówczas niejasności unormowań ustawy rozpatrywane są na korzyść obwinionych – zgodnie z obowiązującą w prawie karnym zasadą precyzyjnego określenia czynu karalnego (nullum crimen sine lege certa) i zakazu stosowania wykładni rozszerzającej i analogii, która byłaby niekorzystna dla sprawcy – twierdzi resort.

Z kolei orzecznictwo w sprawach o wykroczenia z art. 10 ust. 1 ustawy o ograniczeniu handlu, popełnione w wyżej opisanych okolicznościach nie jest – jak podkreśla MRiPS - jednolite, a dopiero ustalona linia orzecznicza sądów mogłaby wskazać kierunek interpretacyjny, jaki należy przyjąć odnośnie do wskazanych powyżej unormowań. Dlatego też w pięciu sprawach rozstrzygniętych prawomocnie wyrokami uniewinniającymi (a zapadłych w sytuacji, gdy przedsiębiorca powołał się na wyjątek, o którym mowa w art. 6 ust. 1 pkt 10 przywołanej ustawy) główny inspektor pracy wystąpił do prokuratora generalnego o wniesienie kasacji. W sprawach o wykroczenia kasację może wnieść prokurator generalny lub rzecznik praw obywatelskich. W trzech sprawach prokurator generalny podzielił stanowisko inspekcji i wniósł ten nadzwyczajny środek zaskarżenia. - Dwa wnioski są nadal rozpatrywane. Rozstrzygnięcie przez Sąd Najwyższy kasacji wniesionych przez prokuratora generalnego pozwoli na ustalenie właściwej interpretacji art. 6 ust. 1 pkt 10 ustawy o ograniczeniu handlu – czytamy w odpowiedzi na interpelację poselską.

W opinii dr Liwiusza Laski, ujawniane nieprawidłowości to efekt przekonania przedsiębiorców, że PIP nie kontroluje w niedzielę. Dlatego, jak twierdzi, konieczne są kontrole i wyższe mandaty, że przedsiębiorcom nie opłacało się omijać zakaz. – Może trzeba doregulować i uszczelnić przepisy, ale przede wszystkim PIP potrzebuje reformy i wzmocnienia – mówi dr Laska.  

Czytaj też w LEX: Kosonoga Jacek, Powierzenie wykonywania pracy w handlu w niedziele lub święta wbrew zakazowi w orzecznictwie Sądu Najwyższego >

 

Sprawdź również książkę: Meritum Prawo pracy 2023 >>


Problem tkwi w interpretacji przepisów o ograniczeniu handlu?

Według MRiPS istotna jest właściwa interpretacja i wykładnia przepisów ustawy o ograniczaniu handlu, w szczególności w zakresie przewidzianych w ustawie wyłączeń spod ww. zakazu, dokonywana zarówno przez organy kontrolne, ale przede wszystkim sądy.

- Przy interpretacji i wykładni przewidzianych w ustawie o ograniczeniu handlu wyłączeń należy mieć na uwadze przepisy regulujące określone działalności. W przypadku wyłączenia przewidzianego w art. 6 ust. 1 pkt 10, na podstawie którego zakaz nie obowiązuje w placówkach handlowych w zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku, należałoby wskazać na ustawę z 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Zgodnie z art. 2 tej ustawy formami organizacyjnymi działalności kulturalnej są w szczególności: teatry, opery, operetki, filharmonie, orkiestry, instytucje filmowe, kina, muzea, biblioteki, domy kultury, ogniska artystyczne, galerie sztuki oraz ośrodki badań i dokumentacji w różnych dziedzinach kultury. Zatem ratio legis przepisu dotyczącego wyłączenia spod zakazu handlu jest dopuszczenie handlu w placówkach handlowych zlokalizowanych na terenie m.in. kin, teatrów, domów kultury czy obiektów sportowych; nie dotyczy to natomiast przypadku, gdy obiekt działalności kulturalnej zlokalizowany jest w placówce handlowej. Mając bowiem na uwadze konieczność zachowania spójności systemu prawa i jednolitości terminologicznej języka prawnego, należy w ramach wykładni systemowej zewnętrznej uwzględnić znaczenie pojęć wynikających z aktów prawnych, dla których są one właściwe. Tym samym przy ustalaniu znaczenia np. pojęcia „działalność kulturalna“ należy sięgać do ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej – wskazuje ministerstwo. I zaznacza, że potrzeba czasu, by ocenić skuteczność przepisów i kontroli. Czasu potrzeba też na ukształtowanie się linii orzeczniczej.

Czytaj też w LEX: Nowe przepisy, nowe wykazy prac wzbronionych młodocianym - nowe obowiązki pracodawców >