"W okresie najbliższych 5-ciu lat można się spodziewać zmniejszania się liczby ludności w wieku produkcyjnym. Ubytek ten będzie w znacznie większym stopniu dotyczył ludności w wieku mobilnym niż niemobilnym nawet przy uwzględnieniu ustawowego przesunięcia wieku emerytalnego począwszy od 2013 r. Szacuje się, że w 2012 r. - w stosunku do 2011 r. - liczba osób w wieku produkcyjnym zmniejszyła się o ok. 117 tys., w tym o 100 tys. w wieku niemobilnym" - napisał GUS w badaniu sytuacji demograficznej.
Jak podał GUS, "obserwowane w ostatnich latach zmiany demograficzne wskazują, że sytuacja ludnościowa Polski jest nadal trudna, także w najbliższej perspektywie nie należy oczekiwać znaczących zmian, które mogłyby zapewnić stabilny rozwój demograficzny". "Niska liczba zawieranych małżeństw oraz zmiany występujące w trendzie urodzeń będą miały negatywny wpływ na przyszłą dzietność, zwłaszcza wobec utrzymującej się nadal wysokiej skali emigracji Polaków za granicę (szczególnie emigracji czasowej ludzi młodych). Niski poziom dzietności przy jednoczesnym korzystnym zjawisku, jakim jest wydłużanie się trwania życia będą powodować zmniejszanie się podaży siły roboczej na rynku pracy oraz wzrost liczby i odsetka ludzi w starszym wieku, jako efektu zaawansowanego procesu starzenia się polskiego społeczeństwa" - napisano.