Od czasu przystąpienia Polski do UE wyjeżdżał do pracy za granicę lub nadal tam pracuje co siódmy dorosły Polak (14 proc.)
Do pracy za granicą najczęściej przyznają się bezrobotni (32 proc.). Jak zauważa CBOS, z jednej strony są to osoby, które ze względu na brak pracy chętniej podejmują prace sezonowe, z drugiej - dla części z nich okres bezrobocia w Polsce jest czasem odpoczynku przed kolejnym wyjazdem do pracy.
Pracę za granicą najczęściej podejmują osoby młode. Wśród badanych w wieku od 25 do 34 lat co czwarty (26 proc.) ma takie doświadczenia. Częściej są to mężczyźni (18 proc.) niż kobiety (10 proc.).
Krajami, do których badani jeździli najczęściej, są: Niemcy(36 proc.), Wielka Brytania (21 proc.), Belgia (9 proc.), Holandia (9 proc.), Włochy (6 proc.), Francja (6 proc.) i USA (5 proc.).
Badani wyjeżdżali do pracy także do: Austrii (4 proc.), Norwegii i Hiszpanii (po 3 proc.), Irlandii i Danii (po 2 proc.) oraz Szwajcarii i Grecji (po 1 proc.).
Niemal połowa (47 proc.) respondentów wyjeżdżała do pracy na krótko, najwyżej na trzy miesiące. Co czwarty (27 proc.) wyjeżdżał na kilka miesięcy, ale nie dłużej niż rok. Podobny odsetek (26 proc.) wskazał, że wyjazd był dłuży niż rok.
W tym roku mniej więcej co ósmy badany (13 proc.) przyznał, że ktoś z jego gospodarstwa domowego pracuje za granicą. To o 7 pkt proc. więcej niż przed rokiem. Zdaniem CBOS jest to kolejny sygnał, że liczba migracji mogła w ostatnim czasie wzrosnąć.
Okazuje się też, że ponad dwie trzecie dorosłych Polaków (69 proc.) ma za granicą kogoś bliskiego - członka rodziny lub znajomego. Niemal co trzeci (30 proc.) badany, który ma znajomych za granicą, twierdzi, że zna od jednej do trzech takich osób. Podobny odsetek (33 proc.) przyznaje, że za granicą mieszka od czterech do dziewięciu członków jego rodziny lub przyjaciół. Prawie co trzeci (32 proc.) zna przynajmniej 10 takich osób.
CBOS podkreśla, że więzi z migrantami stanowią kapitał, który może być wykorzystany w razie potrzeby. "Takie sieci kontaktów, dzięki redukcji kosztów i ryzyka związanego z migracjami, przyczyniają się do zwiększania skali migracji" - napisano w omówieniu wyników sondażu.
CBOS zwraca uwagę na wzrost zainteresowania migracjami zarobkowymi w tym roku. Obecnie co czwarty Polak (24 proc.) deklaruje gotowość zatrudnienia się poza granicami kraju. Jeden na dziesięciu (10 proc.) deklaruje, że w przyszłości będzie starał się o pracę za granicą. Tylu też wyraża gotowość przyjęcia oferty takiej pracy, ale nie zamierza się o nią starać. Czterech na stu (4 proc.) już podjęło starania, by znaleźć pracę za granicą. Możliwość wyjazdu z Polski w poszukiwaniu pracy odrzuca trzy czwarte Polaków (74 proc.).
Stosunek do pracy za granicą zależy przede wszystkim od wieku badanych. Wśród osób powyżej 64. roku życia niemal wszyscy (98 proc.) deklarują, że nie są zainteresowani wyjazdem do pracy.
Chęć wyjazdu częściej deklarują młodsi badani. Wśród respondentów w wieku od 18 do 24 lat tylko co trzeci (36 proc.) odrzuca możliwość wyjazdu. CBOS ocenia, że stosunek młodych Polaków do emigracji może rodzić niepokój co do skali tego zjawiska w przyszłości.
Do pracy za granicą najczęściej migrują mieszkańcy wschodniego, najbiedniejszego obszaru kraju ( woj. lubelskie, podkarpackie, świętokrzyskie i podlaskie). Niemal co czwarty mieszkaniec (24 proc.) z tego regionu pracował za granicą po wejściu Polski do Unii Europejskiej lub nadal tam pracuje. W regionie centralnym (Łódzkie i Mazowieckie) do pracy za granicę wyjeżdżało czterokrotnie mniej osób (6 proc.).
Badanie zostało przeprowadzono metodą bezpośrednich wywiadów w dniach 7–14 listopada 2013 r. na liczącej 990 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.