Nauka zawodu prowadzona przez samorząd zawodowy nie może być traktowana na równi ze studiami wyższymi. Dlatego aplikant nie otrzyma z ZUS renty rodzinnej. Tak postanowił SN w sprawie aplikantki, która otrzymywała rentę rodzinną po śmierci ojca.
Po śmierci ojca studentka prawa otrzymała rentę rodzinną. ZUS wypłacał rentę do czasu ukończenia przez nią 24 lat. Miesiąc przed swoimi 24. urodzinami absolwentka studiów magisterskich zdała egzamin na aplikację radcowską. Zajęcia zaczęły się 3 miesiące później. Aplikantka wystąpiła więc do ZUS o wznowienie wypłaty renty rodzinnej ze względu na kontynuowanie nauki. ZUS odmówił, argumentując, że prawo do tej renty mają dzieci do czasu ukończenia 16. roku życia albo 25 lat, jeśli dalej się uczą. A zdaniem ZUS aplikantka nie spełniała warunku dotyczącego kontynuacji nauki, bo była na aplikacji, a nie uczyła się na uczelni.
Zainteresowana odwołała się od tej decyzji. Sąd I instancji przyznał rację ZUS. Uznał, że aplikacja radcowska nie może być traktowana jak nauka w szkole w rozumieniu art. 68 ust. 1 i ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Zainteresowana odwołała się także od tego wyroku do sądu apelacyjnego. Jej zdaniem aplikacja stanowi pozaszkolną formę kształcenia i doskonalenia zawodowego, która może być uznana za naukę w szkole, uprawniającą do dalszego pobierania renty rodzinnej.
Sąd apelacyjny oddalił apelację. Sędziowie zwrócili uwagę, że przepisy ubezpieczeniowe w sposób wyraźnie określają warunki niezbędne do nabycia prawa do renty rodzinnej. W tym przypadku niedopuszczalna jest interpretacja przepisów. Nauka w czasie studiów musi odbywać się na uczelni.
Na ten aspekt zwrócił także uwagę Sąd Najwyższy (SN), oddalając skargę kasacyjną zainteresowanej. Sędziowie SN orzekli, że w tej sprawie najważniejsze jest wyjaśnienie pojęcia nauki w szkole. Zgodnie ustawą z 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym przez pojęcie należy rozumieć m.in. naukę prowadzoną przez uczelnię mającą prawo do nadania odpowiedniego tytułu zawodowego: licencjata, inżyniera, magistra lub tytułu równorzędnego. Tym samym to osoby kontynuujące naukę na studiach doktoranckich mają prawo do renty rodzinnej, ale wyłącznie do ukończenia 25 lat.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, Bożena Wiktorowska, 10 lutego 2011 r.