– To, czy pierwsza trzydziestka to champion league czy jeszcze nie, jest kwestią subiektywnej oceny. Ale trzeba podkreślić, że jeszcze sześć lat temu Polska była na 76. miejscu. Wprawdzie w tym czasie zmieniła się metodologia naszego rankingu, ale przez te lata wśród krajów OECD to nasz kraj odnotował największy postęp – komentuje na łamamch "Rzeczpospolitej" dr Marcin Piątkowski, starszy ekonomista Banku Światowego, instytucji, która co roku przygotowuje raport Doing Business, porównując około 180 państw.
Czytaj: Polska w Doing Business może dogonić Niemcy>>>
O tegorocznym awansie zadecydowała poprawa w zakresie pozwoleń na budowę, płacenia podatków i dostępu do elektryczności, ale także zmiany w metodologii.
Największą niespodzianką jest pierwsze miejsce w kategorii handel zagraniczny. Jeszcze nigdy Polska w żadnym obszarze nie była najlepsza na świecie. Skąd ten skok? – Poprawiliśmy metodologię tego wskaźnika – wyjaśnia Piątkowski. Więcej>>
Czytaj: Raport "Doing Business 2015" - Polska na 32. miejscu>>>
