Tak orzekł WSA w Poznaniu w wyroku z dnia 2 grudnia 2015 r., sygn. akt IV SA/Po 780/15.
PINB wszczął postępowanie w sprawie kortu tenisowego zrealizowanego wraz z zapleczem i urządzeniami w postaci m.in. muru oporowego. W trakcie kontroli stwierdził, że mur zrealizowany został obok istniejącego wcześniej ogrodzenia terenu dla potrzeb utrzymania warstw kruszywa, stanowiących podbudowę nawierzchni kortu tenisowego. Realizacja muru wymagała pozwolenia na budowę, którego inwestor ST nie posiadał.
Organ nałożył na inwestora obowiązek uiszczenia opłaty legalizacyjnej, a WINB utrzymał postanowienie w mocy. ST skierował sprawę do Sądu. Zakwestionował kwalifikowanie ogrodzenia jako muru oporowego, którego budowa wymagałaby uzyskania pozwolenia na budowę. Wskazał, że w 2009 r. zgłosił zamiar budowy boiska wielofunkcyjnego - rekreacyjnego.
W toku budowy dokonał również czynności związanych z przebudową istniejącego już ogrodzenia podwyższając je i wzmacniając betonową konstrukcję jego podbudowy na wskutek czego pierwotna funkcja ogrodzenia została wzbogacona o funkcję oporową. Taka modyfikacja wymagała jedynie zgłoszenia, nie zaś uzyskania pozwolenia na budowę.
WSA rozpatrujący sprawę stwierdził, że organy obu instancji dokonały właściwej kwalifikacji konstrukcji. Zauważył, że mur może pełnić funkcję zarówno ogrodzenia, jak i konstrukcji oporowej. Przy jego kwalifikacji w tym zakresie, a także ustaleniu, czy jego budowa wymaga uzyskania pozwolenia na budowę, konieczne jest uwzględnienie jego zasadniczej funkcji. Stanowi ona bowiem przesłankę kwalifikacji określonego obiektu. W rozpatrywanej sprawie mur, który pełni funkcję konstrukcji oporowej, zabezpieczającej przed osuwaniem się ziemi z terenu wyżej położonego, nie jest ogrodzeniem. Jego podstawową funkcją jest zabezpieczenie skarpy przed osuwaniem się. To, że przy okazji mur taki może pełnić funkcję ogrodzenia nie definiuje go jako ogrodzenia, gdyż funkcja ogrodzeniowa jest funkcją dodatkową pełnioną niejako przy okazji zabezpieczania skarpy przed osuwaniem.
WSA uchylił jednak postanowienia organów obu instancji. Wskazał, że o ile organy zasadnie przyjęły, iż budowa muru oporowego wymagała pozwolenia na budowę, to nie mogły samowolnie zwolnić inwestora z konieczności uzyskania decyzji w przedmiocie warunków zabudowy i dokonać analizy, czy budowa muru oporowego jest zgodna z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Przy ponownym rozpatrywaniu sprawy zobowiązał organy do uwzględnienia konieczności przedłożenia zaświadczenia burmistrza o zgodności budowy z ustaleniami ostatecznej decyzji o warunkach zabudowy lub z ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, gdyby taki został uchwalony.
Ponadto organy powinny ustalić, czy przedmiotowa konstrukcja nadal pełni funkcje muru oporowego, gdyż według oświadczenia ST odsunięto od niej grunt wskutek czego - zdaniem skarżącego - utraciła ona charakter oporowy.
Sygnatura akt: IV SA/Po 780/15
Źródło: orzeczenia.nsa.gov.pl, stan z dnia 11 marca 2016 r.
Więcej praktycznego orzecznictwa znajdziesz w Serwisie Budowlanym. To tu możesz poznać najnowsze zmiany w prawie, przeczytać komentarze ekspertów i uzyskać odpowiedzi na konkretne pytania. Zamów dostęp i korzystaj z wszystkich zasobów >>