Zdaniem wiceministra nadszedł czas, by przedsiębiorcy na nowo uwierzyli w ZUS, administrację skarbową, rządową oraz samorządową i zaczęli traktować je jako partnerów, a nie przeciwników w prowadzeniu biznesu. - Kolejna ważna rzecz to ograniczenie ograniczeń. Czas przestać przeszkadzać przedsiębiorcom w prowadzeniu działalności. Dotyczy to zwłaszcza małych firm, gdzie właściciel często jest prezesem, księgową, radcą prawnym w jednej osobie. Obecny rząd chce, by wraz z prawem zmieniło się podejście urzędników z restrykcyjnego na wspomagające w stosunku do podatnika, tak by mógł spełnić się sen o wolności gospodarczej sprzed trzydziestu lat, który był początkiem przemian gospodarczych w Polsce - zapewniał wiceminister Ociepa, który w poniedziałek uczestniczył w Opolu w spotkaniu z przedstawicielami tamtejszych przedsiębiorców.
-Potrzebowaliśmy 28 lat, żeby zapisać - wydawałoby się oczywistą - zasadę o domniemaniu uczciwości przedsiębiorcy. Teraz jednak przyszedł czas na jej wdrożenie przez urzędy różnych szczebli. Musimy przekonać urzędników, że nie będą nagradzani za to, ile kar nałożą, ale za to, ilu przedsiębiorcom pomogą - wyjaśniał Marcin Ociepa.
.