Tak orzekł SO w Gliwicach w wyroku z dnia 9 marca 2016 r., sygn. akt III Ca 2095/15.
JK domagał się zasądzenia od wspólnoty mieszkaniowej 3650 zł wraz z ustawowymi odsetkami. Wskazał, że 8 grudnia 2011 r. na jego samochód, zaparkowany na posesji należącej do wspólnoty, przewróciło się drzewo, niszcząc prawe tylne drzwi pojazdu, błotnik, bagażnik oraz tłukąc tylną szybę.
Wspólnota zakwestionowała swoją odpowiedzialność twierdząc, że szkoda powstała w wyniku siły wyższej – huraganowego wiatru, którego negatywnych skutków dla powoda nie można było przewidzieć. Do czasu zdarzenia powalone drzewo nie wykazywało żadnych oznak choroby, a jego ogólna kondycja nie budziła zastrzeżeń.
Dodatkowo spółka akcyjna w Ł., będąca ubezpieczycielem wspólnoty, zgłosiła interwencję uboczną po stronie pozwanej i wniosła o oddalenie powództwa w całości. Wskazała, że wspólnota nie ponosi odpowiedzialności za wynikłe szkody, ponieważ obowiązki zarządcy nieruchomości powierzyła podmiotowi profesjonalnemu R. S., który zawodowo trudnił się tego typu działalnością.
W toku postępowania Sąd Rejonowy w Gliwicach ustalił, że przed zdarzeniem z 8 grudnia 2011 r. wspólnota dokonała utwardzenia terenu parkingu. Prowadzone prace spowodowały podsypanie korzeni drzewa, a przez to jego osłabienie. Niekorzystne czynniki atmosferyczne mogły mieć wpływ na obalenie się drzewa, ale były one jedynie następstwem zdarzeń poprzedzających.
Faktem było, że w 2001 r. wspólnota zawarła z R. S. umowę o sprawowanie zarządu nieruchomością wspólną. Jednak w treści umowy brak było zapisu zobowiązującego zarządcę do okresowej kontroli stanu zdrowotności drzew i krzewów znajdujących się na terenie parkingu bądź wokół budynków. Tym samym odpowiedzialność za dbałość o stan drzew ponosiła wspólnota, która pomimo zgłoszeń mieszkańców nie zlecała sporządzenia ekspertyzy stanu zdrowia drzew rosnących na terenie posesji.
Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy w Gliwicach wyrokiem z 24 września 2015 r., sygn. akt I C 893/12, zasądził od wspólnoty na rzecz JK 3650 zł z ustawowymi odsetkami od 1 lutego 2012 r.
Wspólnota wniosła apelację zaskarżając wyrok w całości. Zarzuciła mu niezgodność poczynionych ustaleń z zebranym w sprawie materiałem dowodowym oraz błędne przyjęcie, że pozwana ponosi odpowiedzialność za szkodę na zasadzie winy. Po analizie sprawy Sąd Okręgowy stwierdził, że ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy były prawidłowe i jako takie Sąd Okręgowy uznał je za własne. Sąd oddalił apelację wspólnoty jako bezzasadną.
Sygnatura akt: III Ca 2095/15
Źródło: orzeczenia.ms.gov.pl, stan z dnia 26 kwietnia 2016 r.