Brak nowych inwestycji ze względu na niepewność gospodarczą prowadzi do spadku podaży zarówno w stolicy Rosji, jak i na innych rynkach świata.
„W skali światowej do wzrostu czynszów przyczyniła się przede wszystkim nieznaczna poprawa sytuacji gospodarczej i ograniczona podaż nowej powierzchni” – powiedział Glenn Rufrano, prezes i dyrektor generalny Cushman & Wakefield.
Popyt wzrósł również na najszybciej rozwijających się rynkach. Wzrost czynszów w Moskwie o 41% sprawił, że stolica Rosji stała się drugą najbardziej dynamicznie rozwijającą się lokalizacją biurową po Pekinie, w którym czynsze wzrosły o 75%. Dzięki temu Moskwa awansowała z siódmego miejsca w ubiegłym roku na czwartą pozycję w tegorocznym rankingu dziesięciu najdroższych lokalizacji biurowych świata.
Mark Pollitt, Dyrektor działu biurowego Cushman & Wakefield w Moskwie, powiedział: „W czwartym kwartale 2011 roku zawarto szereg nowych transakcji, co napawa optymizmem na przyszłość. Popyt generują firmy rosyjskie, zwłaszcza z sektora informatycznego i telekomunikacyjnego, które realizują strategiczne plany ekspansji i konsolidacji. W bieżącym roku najdroższe budynki biurowe będą się cieszyć mniejszym zainteresowaniem najemców, a firmy zagraniczne mogą odkładać w czasie decyzje o najmie powierzchni”.
Europa
Ubiegły rok przyniósł pozytywne zmiany na rynkach biurowych głównych miast europejskich, a w skali całego kontynentu czynsze wzrosły o 2%. Poza niektórymi regionami Danii państwa skandynawskie mogą pochwalić się szczególnie dobrymi wynikami. Czynsze za najlepsze powierzchnie biurowe wzdłuż ulicy Birger Jarlsgatan w Sztokholmie, która została czwartą najszybciej rozwijającą się lokalizacją w Europie, wzrosły w 2011 roku o 9,5%. Wzrost czynszów o 9% odnotowano również w Centralnym Obszarze Biznesu (COB) w Goeteborgu. Czynsze wzrosły także w Oslo i Helsinkach - odpowiednio o 15% i 12%.
Magnus Lange, Partner Zarządzający biura firmy Cushman & Wakefield w Sztokholmie, powiedział: „Najważniejszym czynnikiem wzrostu czynszów na rynkach skandynawskich jest sprzyjający klimat biznesowy. Firmy wynajmujące najwięcej powierzchni biurowych takie jak banki, kancelarie prawne i firmy audytorskie osiągają zyski i się rozwijają. W centrum Sztokholmu zmniejszyła się podaż nowoczesnej powierzchni ze względu na niski poziom nowych inwestycji budowlanych, co także przyczyniło się do wzrostu czynszów”
W Europie Zachodniej czynsze zmniejszyły się w ubiegłym roku tylko w krajach PIIGS (Portugalii, Włoszech, Irlandii, Grecji i Hiszpanii). Spadki czynszów za najlepsze powierzchnie biurowe odnotowano w Lizbonie (-3%) oraz w International Financial Services Centre w Dublinie (-10%). Czynsze obniżyły się również w Atenach (-14%) oraz w Madrycie (-4%) i Barcelonie (-5%). Natomiast najmniej dotkliwy spadek czynszów odnotowano w Mediolanie (-2%).
James Meikle, Dyrektor działu biurowego w firmie Cushman & Wakefield w Mediolanie, powiedział: „Pomimo utrzymującej się we Włoszech niepewności ekonomicznej i politycznej popyt na powierzchnie biurowe klasy A w Mediolanie był stosunkowo silny w ubiegłym roku. Przyczyniło się do tego głównie sporo większych transakcji najmu (powyżej 5.000 mkw.), w których firmy wynajmowały nową powierzchnię w ramach konsolidacji lub racjonalizacji zajmowanej powierzchni. W oferowanych pakietach najmu pojawiły się dodatkowe zachęty, zwłaszcza dla większych najemców. Trend ten utrzyma się w 2012 r., ale należy zaznaczyć, że zwiększają się różnice pomiędzy powierzchnią najlepszą a drugorzędną, a nieruchomości gorszej jakości coraz trudniej znajdują nowych najemców wobec ograniczonego @page_break@popytu”.
Mikołaj Kowalski-Barysznikow z biura Cushman & Wakefield w Warszawie powiedział: „Rekordowy popyt na powierzchnię biurową w Warszawie w 2011 roku (podpisano umowy na ponad 570.000 mkw.) nie wpłynął znacząco na wysokość stawek czynszowych w najlepszych lokalizacjach w centrum miasta. Średni wzrost czynszów w stołecznym COB wyniósł 6,12 %, co daje Warszawie w tej kategorii dziesiątą pozycję wśród miast europejskich”.
Ameryka Północna i Południowa
Rio de Janeiro spadło w rankingu dziesięciu najdroższych lokalizacji biurowych świata z czwartego na ósme miejsce po spadku czynszów o 8%. Obecnie najdroższym miastem obu Ameryk jest Nowy Jork. Dla Rio de Janeiro jest to duża zmiana w porównaniu z ubiegłym rokiem, gdy najwyższe czynsze w COB wzrosły o 47%. W skali całego kraju czynsze w najlepszych obiektach biurowych Brazylii wzrosły w 2011 r. o 13%, a w Ameryce Północnej i Południowej o 3%.
Mariana Mokayad Hanania, dyrektor ds. badań rynku na Amerykę Południową w firmie Cushman & Wakefield, powiedziała: „Ubiegły rok był kolejnym dobrym okresem dla rynku nieruchomości w Brazylii. Rosnący popyt przy niewystarczającej podaży spowodował wzrost czynszów wywoławczych, które w niektórych lokalizacjach osiągnęły najwyższy poziom w historii”.
Azja i Pacyfik
W ujęciu regionalnym, w 2011 r. największy wzrost czynszów za najlepsze powierzchnie biurowe odnotowano w regionie Azji i Pacyfiku. W skali globalnej czynsze najbardziej wzrosły w Pekinie - o 75%.
Hongkong utrzymał pozycję najdroższej lokalizacji biurowej świata drugi rok z rzędu, natomiast Tokio uplasowało się na trzeciej pozycji.
Barrie David z europejskiego działu badań powiedział: „Problemy gospodarcze spowolniły ożywienie, ale go nie zatrzymały. Ze względu na podaż decyzje o zmianie lokalizacji będą podejmowane częściej w drugim półroczu. W krótkiej perspektywie szybsze ożywienie możliwe jest w niektórych regionach Ameryki Północnej, natomiast podaż w miastach z dużymi węzłami komunikacyjnymi na całym świecie będzie nadal niewystarczająca”.
źródło: Cushman & Wakefield Polska Sp. z o.o.